Kotońska znienacka nawiązała do rozstania Kubickiej i Barona. Sama pochwaliła się ile trwa jej małżeństwo
Agnieszka Kotońska ostatnio musiała się mierzyć z plotkami na temat kryzysu w małżeństwie. Na szczęście jej dzisiejszy wpis rozwiewa wątpliwości - pomiędzy nią a jej mężem Arturem wszystko jest dobrze, a zapowiada się, iż będzie jeszcze lepiej! Para niedługo będzie świętować okrągłą rocznicę ślubu. Z tej okazji celebrytka i gwiazda "Gogglebox" i "Królowej przetrwania" nawiązała do ostatniego głośnego rozstania w show-biznesie, czyli rozwodu Sandry Kubickiej i Aleksander Milwiw-Baron.Reklama
Agnieszka Kotońska chwali się małżeńskim stażem. Liczy na kolejne 50 lat
Agnieszka i Artur poznali się, kiedy oboje byli młodzi. Życie sprawiło, iż gwałtownie założyli rodzinę, ale nigdy tego nie żałowali. W programie "Królowa przetrwania" rozgadana celebrytka wielokrotnie powtarzała, iż tęskni za mężem (i wnukami) i nie wyobraża sobie świata bez niego.
"Zaraz 30 lat razem. Trzy dekady miłości, euforii i szacunku. Bez dramatów, bez wielkich poświęceń, bo prawdziwa miłość nie wymaga rezygnacji z siebie. Po prostu jesteśmy razem. I to "razem" trwa, nie dla lajków, nie dla publiki, ale dla nas" - napisała Kotońska na Instastory.
"Nie było potrzeby niczego udowadniać światu. Nie było wyjątkowych screenów, nie było oświadczeń pod publikę. Jest miłość - ta prawdziwa. I ta miłość przetrwała 30 lat. I przetrwa kolejne 30 a może i 50 (...)" - dodała.
I tutaj elegancko zrobiła przejście do kolejnego tematu - życia na pokaz na Instagramie, a głównie miłości i perfekcyjnych związków. Oni z kolei nie epatują swoją prywatnością
"Bo życie to nie tylko kwiaty, cukierki i te najpiękniejsze momenty. Życie to też trudne decyzje, które czasem zostawiają ślad. Ale jeżeli miłość jest prawdziwa - przetrwa wszystko. My jesteśmy tego dowodem" - napisała z dumą na Instagramie.
Agnieszka Kotońska znienacka nawiązała do rozstania Sandry Kubickiej i Barona: "Z nimi coś się dzieje"
Rozpływając się nad miłością i małżeńskim stażem Agnieszka Kotońska nagle nawiązała do ogłoszonego w niedzielę rozstania Sandry Kubickiej i Barona. Celebrytka, modelka, przedsiębiorczyni i jednocześnie młoda mama opublikowała oświadczenie, iż złożyła papiery rozwodowe już w grudniu 2024 roku.
"No i tak się teraz zastanawiam... Ludzie tak łatwo podejmują decyzję o założeniu rodziny, a potem jeszcze łatwiej o rozstaniu. W jednej chwili przysięga na całe życie, w następnej rozwód, terapia, oświadczenia w social mediach" - dodała Agnieszka, która jest wyraźnie zdziwiona tym, iż celebrytom tak łatwo jest się rozstać.
Dla celebrytki jest to dziwne, ponieważ prawdziwe uczucie powinno przezwyciężyć, a Sandra i Baron choćby nie dotrwali do pierwszej rocznicy ślubu.
"I myślę sobie: albo z nami coś jest nie tak, albo z nimi coś się dzieje. Bo my, mimo upływu lat, przez cały czas jesteśmy razem. przez cały czas wierzymy, iż miłość to nie tylko emocje, ale też wybór. Inie zamienilibyśmy tego na nic innego" - dodaje dumna Agnieszka.
Jednocześnie dodała, iż może warto by było się skupić na prawdziwym życiu poza internetem i obiektem telefonu. "To nie idealne kadry. Nie ustawione uśmiechy pod Instagram. Nie rodzinna sielanka na pokaz, dla lajków i publiki. To nasza miłość" - podsumowała Kotońska.
Pomponik życzy Agnieszce i jej mężowi kolejnych 30, 50 a choćby 100 lat razem!
Zobacz też:
Kubicka poczeka sobie na rozwód z Baronem. Sprawa nie jest taka prosta, jak wielu się wydawało
Pierwszy raz po rozstaniu Kubicka zabrała głos ws. Barona. "Prosiłam o to miesiącami"
Matka Kubickiej zabrała głos po ogłoszeniu rozwodu córki. Mówi o dziecku
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
