Już w piątek przekonamy się, kto będzie reprezentował Polskę podczas tegorocznego konkursu Eurowizji. O wygraną powalczy m.in. Teo Tomczuk, wokół którego w ostatnich dniach narosło wiele kontrowersji. Pojawiły się zarzuty o kupowanie wyświetleń i głosów. W odpowiedzi muzyk wydał oświadczenie.