Konieczna była interwencja lekarska. Anita ze „ŚOPW” apeluje do rodziców. „Pamiętajcie, żeby nie lekceważyć…”

party.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Instagram@anitaczylija


Anita i Adrian ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” starają się pozostać w stałym kontakcie z fanami i skrupulatnie prowadzą swoje profile w mediach społecznościowych. Dzięki temu mogliśmy dowiedzieć się, iż do niedawna małżonkowie żyli w ogromnym niepokoju z powodu problemów ze stopą mężczyzny. Teraz z kolei jego ukochana przekazała niepokojące informacje dotyczące ich synka.

Anita ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” musiała zabrać synka do lekarza

Poznali się w 3. edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia” i chociaż, gdy mówili sobie „tak” byli dla siebie zupełnie obcy, już podczas wesela stwarzali wrażenie pary z długoletnim stażem. Anita i Adrian to jedno z zaledwie kilku małżeństw, które przetrwały eksperyment. Co więcej, owocem ich wyjątkowej miłości jest dziś dwójka pociech – syn Jerzyk i córeczka Bianka. Byli uczestnicy show, a w szczególności Anita, chętnie udzielają się w mediach społecznościowych, gdzie już od kilku lat relacjonują kulisy swojego życia.

Chociaż więc w tej chwili trwa w najlepsze 10. już edycja „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, fani tłumnie zaglądają na profile pary. Anita stara się dzielić z odbiorcami zarówno mniej, jak i bardziej pozytywnymi wydarzeniami, dlatego nie mogła pominąć i takiej wiadomości. Wykorzystała nadarzającą się okazję, by przestrzec innych rodziców. Okazało się, iż musiała się udać wraz z synkiem do lekarza, ponieważ już od pewnego czasu obserwowała podejrzaną zmianę na jego stopie.

Dziś dzień pod znakiem badań lekarskich. Od dawna obserwowaliśmy znamię na stópce Jerzyka i dziś udało się w jeden dzień odwiedzić dermatologa dziecięcego i dostać na wideodermatoskopię. Pamiętajcie, żeby nie lekceważyć znamion - zwłaszcza na dłoniach lub stopach!

Anita nie zdradziła jednak, czy udało się dowiedzieć coś więcej o zmianie, ale mamy nadzieję, iż okaże się ona nie być poważną. W tym miejscu warto natomiast wspomnieć, iż przez długi czas również Adrian miał problemy właśnie ze stopą. W ubiegłym roku, wchodząc do wanny, przebił sobie stopę korkiem spustowym, wskutek czego trafił do szpitala. Były uczestnik „ŚOPW” przeszedł aż dwie operacje i przez długi czas odczuwał nieprzyjemne skutki wypadku.

Okazało się, iż od dziewięciu miesięcy w mojej stopie tkwił niemały kawałek plastiku lub innego materiału. Czy ktoś może mi powiedzieć, dlaczego przez tyle czasu nikt wcześniej nie umiał wskazać tej przyczyny, a ja cierpiałem z bólu, nie mogłem korzystać z wielu aktywności. Miałem kilkanaście zabiegów wycinania martwicy

W sierpniu tego roku małżonkowie dumnie poinformowali, iż sytuacja w końcu wraca do normalności!

Taka radocha dla wszystkich! Adrian po półtora roku pierwszy raz w basenie! Nie do wiary, iż jeszcze miesiąc temu w powietrzu wisiała trzecia operacja i widmo długiego leczenia
- przekazała Anita.

Trzymamy kciuki za małego Jerzyka.

Zobacz także: Wymowny wpis Piotra ze „ŚOPW”: „Czekamy na Ciebie”

Instagram@anitaczylija
Idź do oryginalnego materiału