Katarzyna Zillmann i Janja Lesar od kilku tygodni przyciągają uwagę mediów. Po finale 17. edycji "Tańca z gwiazdami" odbyło się przyjęcie, podczas którego wioślarka i tancerka niemal się od siebie nie odrywały, a ich bliskie gesty gwałtownie stały się tematem plotek. Doniesienia o rzekomej relacji obu pań wzmocnił fakt, iż Zillmann niedawno potwierdziła rozstanie z dotychczasową partnerką. Lesar, z kolei, była narzeczoną Krzysztofa Hulboja. Teraz wyszło na jaw, iż ich 20-letni związek dobiegł końca.
REKLAMA
Zobacz wideo Kasia Zillmann o Janji Lesar: Świetna profesjonalistka
Janja Lesar rozstała się z narzeczonym. Zdradziła, co było powodem
Janja Lesar i Krzysztof Hulboj poznali się w 2003 roku. Na początku łączyła ich tylko zawodowa współpraca, bo oboje są tancerzami. Wydawać by się mogło, iż ich miłość przetrwa wszystko. Teraz wyszło na jaw, iż relacja, która trwała 20 lat, dobiegła końca. Janja Lesar wyznała prawdę w rozmowie z Kozaczkiem. Dodała, iż świadomie wybiera samotność. "Mój związek po prostu trochę się zmienił. Potrzebuję po raz pierwszy w życiu pobyć sama. Wiem, iż moja miłość, którą dzielę z Krzysztofem, nie jest warunkowa" - skwitowała. Janja została zapytana, czy związałaby się z kobietą. Przyznała, iż w przyszłości nie zamyka się na żadną możliwość. w tej chwili jednak chce pobyć sama. Co sądzicie?
Janja Lesar o sytuacji z Katarzyną Zillmann. Odniosła się do jej rozstania
Janja Lesar w rozmowie z Kozaczkiem przyznała, iż nie może odpędzić się od dziennikarzy, którzy czekają na komentarz. "Wiesz, no one się rozstały już dawno. Tak iż to nie jest tak, iż to jest dla mnie jakaś bardzo świeża sprawa. (...) Nie przed, ale też nie wczoraj, przedwczoraj czy tydzień temu. Ale to już było też chyba napisane w oświadczeniu, więc tutaj o jakichś takich wielkich zdradach na parkiecie też ciężko mówić, myślę. Chociaż wiesz, każdy człowiek zdradę odbiera po swojemu, no nie?" - stwierdziła w rozmowie z Kozaczkiem. Dziennikarz portalu podkreślił, iż pocałunek też może być zdradą. "Tak, a wiesz, to jest bardzo ciekawe, bo choreografie z pocałunkami są, realizowane są całymi godzinami. (...) To nie jest takie nieoczywiste. Być może w 'Tańcu z gwiazdami', iż dwie kobiety to być może rozumiem, ale ja nie żałuję tego" - podsumowała Janja. ZOBACZ TEŻ: Janja Lesar mieszka w Polsce od prawie 20 lat. Tylko jedna rzecz jej przeszkadza












