Jak na razie ukazał się tylko jeden odcinek drugiego sezonu "Królowej przetrwania", a konfliktów wśród uczestniczek nie brakuje. Marianna Schreiber jeszcze przed programem miała mieć spięcie z Lizą Anorue. Panie nie dogadały się także na miejscu, a Eliza Trybała postanowiła stanąć w obronie Anorue i porozmawiać ze Schreiber. Przy okazji wyszło na jaw, iż Trybała również ma Schreiber nieco do zarzucenia.
REKLAMA
Zobacz wideo Nie zaprzyjaźniły się
"Królowa przetrwania". Przedpremierowy fragment wywołał ogromne emocje
Drugi odcinek tej edycji "Królowej przetrwania" trafi do emisji 13 stycznia. TVN7 kilka godzin przed premierą udostępnił jego fragment. Widać na nim, jak rozemocjonowana Eliza Trybała rozmawia z Marianną Schreiber o wspomnianej sytuacji z Lizą Anorue. To jednak nie jedyny temat, który poruszyła. - Twoje zachowanie nie zawsze mi się podoba - zaczęła, po czym nawiązała do wydarzenia z przeszłości. - Przyszedł mój mąż i do mnie mówi, iż jest dziewczyna i podał ciebie, która przyszła do niego i chciała zdjęcie, żeby on ją nosił na rękach. Co to w ogóle miało być? - zwróciła się do Schreiber.
CZYTAJ TEŻ: Szambo wybiło. Schreiber z kpiną zareagowała na wywiad Kaczorowskiej
Marianna Schreiber w emocjach odpowiada na fragment odcinka "Królowej przetrwania"
W tym miejscu udostępniony przez TVN7 fragment odcinka się zakończył i jak na razie nie wiadomo, w jaki sposób Marianna Schreiber zareagowała na zarzuty Elizy Trybały. Freak fighterka postanowiła jednak do całej sprawy odnieść się na Instagramie jeszcze przed emisją odcinka. Powiedziała, iż do wspomnianej przez Trybałę sytuacji doszło po jednej z walk pół roku przed programem. - Wpadliśmy na pomysł takiego zdjęcia, iż będzie dwóch chłopaków, którzy mnie podniosą na rękach i zrobią mi zdjęcie, żebym wyglądała jak taka królowa. Oprócz Wojtka poprosiłam jeszcze Trybsona, ale Trybson powiedział: "No wiesz, moja żona jest zazdrosna" - relacjonowała. Schreiber dodała, iż było to dla niej zrozumiałe i nie miała problemów z odmową.
Natomiast Eliza postanowiła zrobić z tego historię, którą wyolbrzymiła, iż (...) ja prosiłam go, żeby on mnie na rękach nosił
- przekazała na InstaStories. To jednak nie wszystko. Marianna Schreiber twierdzi, iż sprawa na tym się nie zakończyła. Utrzymuje, iż na początku grudnia miała paść ofiarą ataku ze strony Elizy Trybała podczas sesji zdjęciowej dla TVN7. Dodała również, iż sprawę przekazała do prawnika, a na Instagramie udostępniła treść pisma będącego "wezwaniem do zaniechania naruszania dóbr osobistych" skierowanego do Trybały.
Marianna Schreiber opublikowała również oświadczenie, w którym zarzuciła Trybale, iż ta usiłuje "promować się poprzez konflikty". "Jeżeli ktoś myśli, iż w ten sposób będzie miał walkę, to muszę go rozczarować. Dawanie zarobić komuś, kto cię obraża, tylko dlatego, iż cię obraża, jest poniżej mojej godności (...) W TVN przekonacie się, kto za kim chodził i kto się kogo czepiał oraz jak wyzywał i poniżał" - czytamy. Screeny z Instagrama Schreiber znajdziecie w galerii na górze strony. Kontaktowaliśmy się z Elizą Trybałą z prośbą o komentarz w sprawie, jednak do momentu publikacji artykułu nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Oddaj swój głos w drugiej edycji plebiscytu Jupitery Roku! Kto zostanie Gwiazdą Roku, a kto zgarnie statuetkę za Międzyplanetarny Hit Roku? O tym decydujesz Ty!