Wynalazek Stephensona nie wszyscy przyjęli z entuzjazmem. Konstruktor zyskał przeciwników z towarzystwa żeglugowego, którzy w jego maszynie widzieli konkurencję. Do rozwoju ruchu lokomotywowego nie chciano dopuścić zwłaszcza w kontekście planów budowy linii łączącej Liverpool z Manchesterem. Również brytyjska prasa nie była przychylna wynalazcy. Sugerowano m.in., iż parowozy będą zakłócać wypas bydła, a kury przestaną znosić jaja. Stephenson jednak dopiął swego i na nowej trasie kolejowej pojawiła się jego lokomotywa. Z czasem z parowozów zaczęto korzystać także w innych krajach. Pierwsza linia kolejowa na naszych ziemiach powstała w 1842 roku i połączyła Wrocław z Oławą.
W tym samym roku pojawiła się idea budowy kolei żelaznej w Poznaniu.
Dworzec w kolejowy w Poznaniu, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Postulowano wówczas połączenie stolicy Wielkopolski z Frankfurtem nad Odrą „Koleje żelazne […] wzruszają w tej chwili w Niemczech, Belgii, Holandii, Francji, a choćby Austrii, Rosji i Królestwie Polskim, mnóstwo rozlicznych interesów, tyle głów myślących i wyższych umysłów, które poruszają̨ je, tyle rąk, i dają niemało zarobku ubogim, rokując zupełną zmianę̨ stosunków towarzyskich w Europie; koleje te winny i nas zajmować.
Gdy zaś droga żelazna do Poznania, o której u nas zamyślają̨, dalej prowadzona [byłaby] ku wschodowi, łącząc Polskę̨ z zachodnią Europą, miasto nasze zrobiłaby miejscem środkowym stosunków Europy z Azją, tym więc bardziej mamy obowiązek przedmiot ten zgłębiać́” – pisał Engelmann w marcu 1842 roku.
Jeżycki dworzec
Na odjazd pierwszego parowozu poznaniacy musieli poczekać jednak jeszcze kilka lat. W 1846 roku otwarto połączenie kolejowe ze Szczecina do Stargardu. W tym samym roku rozpoczęto budowę Kolei Stargardzko-Poznańskiej. Pierwszy pociąg ze Szczecina do Poznania przyjechał 9 sierpnia 1848 roku, a następnego dnia rano wyruszył w podróż powrotną. Dworzec kolejowy ze względu na ograniczenia związane z fortyfikacjami i sprzeciw władz wojskowych wzniesiono poza murami, we wsi Jeżyce.
Poznań, 1933, fragment dworca wschodniego, widok od ul. Krańcowej, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Składał się z dwóch budynków w konstrukcji szachulcowej (poza twierdzą nie można było wznosić trwałych budynków), między którymi umiejscowiono dwa jednotorowe perony przykryte wspólnym dachem. W 1856 roku stolica Wielkopolski zyskała połączenie z Wrocławiem przez Leszno, a w 1870 roku z Frankfurtem nad Odrą przez Zbąszyń. Na potrzeby tej drugiej linii wzniesiono osobny dworzec kolejowy. Dwa lata później wybudowano linię do Bydgoszczy, a w 1873 roku odnogę do Inowrocławia (przez Gniezno), za której sprawą poznaniacy mogli podróżować do Torunia.
Od 1875 roku z Poznania dojeżdżały pociągi do Kluczborka, a od 1879 roku do Piły. W tym samym roku, 16 listopada otwarto dworzec centralny. W 1887 roku oddano do użytku połączenie Poznań Wschód – Września.
Poznańska bimba
W 1865 roku do Poznania zawitała nowa forma podróżowania, omnibus (autobus) konny. Kolejną nowością w stolicy Wielkopolski był tramwaj konny. Niecały rok po otwarciu dworca centralnego, latem 1880 roku spółka dwóch berlińczyków, Reymera i Mascha uzyskała koncesję na budowę linii tramwajowej. Już w miesiąc po otrzymaniu licencji, 31 lipca uruchomiono połączenie z nowego dworca na Stary Rynek, a tydzień później linię przedłużono do katedry.
Pocztówka Stary Rynek, pocztówka Henryk Poddębski, [1936-1939], fot. Polona
Początkowo Polacy niechętnie korzystali z tego wynalazku. Jak donoszono w „Dzienniku Poznańskim”, „przedsiębiorca nie uwzględnia ludności polskiej. Napisy przystankowe są tylko niemieckie”. niedługo z uwagi na wysokie koszty funkcjonowania firma tramwajowa została przekształcona w spółkę akcyjną Pferde-Eisenbahn-Gesellschaft. We wrześniu tego samego roku zakupiono dwie morgi na terenie dawnego Dworca Stargardzkiego z przeznaczeniem na zajezdnię. W 1896 roku otwarto linię tramwajową z Jeżyc do Bramy Wildeckiej, a dwa lata później rozpoczęto elektryfikację poznańskich tramwajów. W okresie międzywojennym kolejne dzielnice zyskiwały połączenia tramwajowe.
W 1927 roku funkcjonowało dziewięć linii.
Trolejbusy
Z początkiem 1925 roku do Poznania przyłączono siedem nowych gmin podmiejskich, w ten sposób miasto blisko dwukrotnie zwiększyło swój obszar. Taki stan rzeczy powodował problemy komunikacyjne. Co prawda w listopadzie tego samego roku wprowadzono komunikację autobusową, jednak problem stanowiła zbyt mała liczba garaży, jak i samych pojazdów. Jedną z gmin, która 1 stycznia 1925 roku znalazła się w granicach miasta, był Główna, początkowo skomunikowana ze Starym Rynkiem autobusem.
Trolejbus podczas otwarcia pierwszej linii w Poznaniu w 1930, fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe
Rok później pojawiła się koncepcja poprowadzenia na nową dzielnicę „tramwaju bez szyn”, czyli trolejbusu. „Poznańska Kolej Elektryczna ukończyła już niezbędne instalacje, ostateczna realizacja projektu rozbija się jednak o niemożliwość dojścia do porozumienia z Ministerstwem Kolei w sprawie przeprowadzenia tramwaju przez tor kolejowy pod Główną” – pisano w „Dzienniku Poznańskim”. Na realizację tego zamierzenia mieszkańcy Głównej musieli poczekać jeszcze kilka lat. W lutym 1930 roku otwarto pierwszą w Polsce linię trolejbusową, łączącą wspomnianą dzielnicę ze Śródką.
Na trasie kursowały trzy pojazdy, jeden angielski oraz dwa trzyosiowe, których podwozia sprowadzono z angielskiej fabryki Ransomes, Sims & Jefferies Ltd., a karoserie wykonano w warsztatach Poznańskiej Kolei Elektrycznej. Trolejbusy wyposażono w silniki o mocy 60 KM, pozwalające rozpędzić się do prędkości 60 km/h.
Współcześnie w Poznaniu funkcjonuje 18 linii tramwajowych (dw) oraz kilkadziesiąt autobusowych, a poznański węzeł kolejowy jest jednym z największych i najważniejszych w Polsce. Trolejbusy w stolicy Wielkopolski kursowały do 1970 roku.
Bibliografia:
Karol Wątorek, „Rozwój kolei żelaznych”, Biblioteka Polska, Warszawa 1924
Zofia Ostrowska-Kębłowska, „Architektura i budownictwo w Poznaniu w latach 1780–1880”, Wydawnictwo Miejskie Posnania, Poznań 2009
Przemysław Matusik, „Historia Poznania”, t. 2 i 3, Wydawnictwo Miejskie Posnania, Poznań 2021
„Kilka słów o kolei żelaznej Wielkiego Xsięstwa Poznańskiego”, wyd. W. Stefański, Poznań 1842
Apoloniusz Basiński, „Poznańska kolej konna”, „Kronika Miasta Poznania”, nr 4, Poznań, 14.12.1937
„Gazeta Polska”, nr 117, 11.08.1848
„Samochód: ilustrowany tygodnik”, nr 20, 16.02.1930
„Dziennik Poznański”, nr 174, 1.08.1880; nr 174, 1.08.1926; nr 35, 13.02.1930