„Kompletnie nieznany”: Biografia pełna dźwięków, ale pozbawiona głębi. Recenzja filmu o Bobie Dylanie z Timothéem Chalametem
Zdjęcie: Timothée Chalamet jako Bob Dylan w filmie „Kompletnie nieznany”. (Fot. mat. prasowe Searchlight Pictures)
Film „Kompletnie nieznany” w reżyserii Jamesa Mangolda to biograficzna próba uchwycenia fenomenu jednego z najważniejszych artystów w dziejach muzyki – Boba Dylana. Choć produkcja kusi głośnymi nazwiskami w obsadzie i obiecuje wejście w świat kultowego twórcy, nie do końca sprostała wyzwaniu, jakie niesie opowieść o takiej legendzie.