Klaudia‑Maria (właśc. Klaudia Maria Nadolska‑Krok) wraca z najbardziej osobistym numerem swojej powstającej EP‑ki. „Nowe rozdanie” wyląduje na wszystkich platformach 26 lipca i pokazuje, jak z people‑pleaserki zmieniła się w kobietę, która sama dyktuje warunki gry.
Rockowe „Nowe rozdanie” odsłania jej nową twarz: z people‑pleaserki przeistacza się w kobietę, która głośno stawia granice i domaga się wzajemności w miłości. Klaudia‑Maria wierzy, iż jej piosenki pozwolą wrażliwym poczuć się zrozumianymi, a wszystkim stojącym na rozdrożu dodać odwagi, by ruszyć własnym pasem.
Co dwa tygodnie artystka będzie publikować kolejne utwory, krok po kroku odkrywając kolejne karty nadchodzącej EP‑ki.
O artystce
Wolny duch z ADHD i pięcioma instrumentami w CV (dziś najczęściej gitara, saksofon altowy i ukulele). Śpiewa, odkąd skończyła siedem lat, a w 2024 zadebiutowała przebojem „Toksyczny”, którym „otuliła” słuchaczy w podobnych emocjonalnych burzach. Empatia i wysoka wrażliwość, kiedyś zmora, dziś jej supermoc – właśnie nią zaraża słuchaczy i słuchaczki.
O utworze
Riffy napędzane rockową energią i refren, w którym „rzuca karty na stół”. Klaudia‑Maria śpiewa o zasadzie wzajemności: kocham na 100 %, więc mam prawo wymagać tego samego. Piosenka to power‑shot dla wszystkich, którzy jeszcze uczą się stawiać granice i uciec od overthinkingu.
„Nowe rozdanie jest jak ryk silnika tuż przed zielonym światłem – głośny, odważny i mój. Zostawiam toksyczność w tyle i jadę dalej własnym pasem” – mówi Klaudia‑Maria.