Klasyka kina radzieckiego: Kapitalistyczny wiatr znad morza

esensja.pl 4 godzin temu
Jeśli wierzyć twórcom „Granicy państwowej”, nie było w czasach Związku Radzieckiego szczeliny, przez którą nie próbowali wedrzeć się do Kraju Rad agenci zachodnich wywiadów. choćby przez Bałtyk, od Estonii, by aktywizować przeciwko władzy niedobitki po „Leśnych Braciach”. O tym opowiada „Słony wiatr” Giennadija Iwanowa.
Idź do oryginalnego materiału