Kingska prezentuje swój nowy, wakacyjny singiel, przepełniony miłością. Jej Dobranoc to chwytliwy kawałek, który długo nie wyjdzie Wam z głowy!
Kingska pomimo młodego wieku może się pochwalić już aż trzynastoma własnymi utworami. Co więcej, po dwóch trasach koncertowych, w ramach których odwiedziła ponad 35 miast w Polsce, może już dziś powiedzieć, iż wie, czym jest scena, co zdecydowanie słychać w jej najnowszym singlu. Dobranoc, to kontynuacja nowej drogi muzycznej, którą artystka podąża od początku tego roku, wydając wcześniej piosenki: Do widzenia, Obsesja czy Oddech. Dynamiczny, łatwo wpadający w ucho utwór to kolejna cegiełka do zbliżającej się premiery — debiutanckiej płyty, która ujrzy światło dzienne jesienią.
Singiel Dobranoc został stworzony ponad rok temu, w niespełna godzinę z przyjacielem artystki, Kordianem Stolcem, występującym pod pseudonimem Kordan. Jak słychać — w kilka chwil można stworzyć znakomity, chwytliwy utwór!
Każdy z nas był zakochany tak mocno, iż aż obsesyjnie liczyła się dla niego tylko ta druga połowa. Tylko tu i teraz — właśnie o tym opowiada “Dobranoc”. O poczuciu miłości, postrzeganym przez młodą dziewczynę, jako pewnego rodzaju przeznaczenie. Śpiewam o tym, iż ta druga połowa została niemalże przypisana mi od urodzenia — komentuje Kingska.
Premierze singla towarzyszy teledysk nakręcony w stylu Lo-Fi. Obraz został zainspirowany klipami z polskiej muzyki niszowych wykonawców z lat dziewięćdziesiątych i początku milenium. Kingska w swojej podróży muzycznej często sięga właśnie do takiej twórczości.
Artystka właśnie rozpoczęła kolejną trasę koncertową, podczas której w okresie wakacyjnym odwiedzi aż 17 miast w całej Polsce.