Po okresie dominacji w popkulturze Marvel Studios znalazło się na zakręcie. Ostatnie lata po „Avengers: Koniec gry” nie spełniły oczekiwań zarówno widzów, jak i samych twórców. Filmy z przeważającymi negatywnymi ocenami krytyków, słabsze wyniki finansowe oraz chaos narracyjny sprawiły, iż choćby najwięksi fani zaczęli odczuwać zmęczenie. Teraz sam Kevin Feige, prezes Marvel Studios, przyznaje, iż coś poszło nie tak.