W sezonie 5B „Yellowstone” roi się od śmierci bohaterów, a w finale będą pewnie kolejne. Wygląda na to, iż wraz z końcem serialu umrzeć może jeszcze jedna bardzo ważna postać. I nie, wcale nie chodzi o Jamiego.
Czy przed nami śmierć jeszcze jednej bardzo ważnej postaci z „Yellowstone„? Podczas gdy sezon 5B – i zarazem cały serial – zbliża się do końca, widzowie dostrzegli potencjalną zapowiedź odejścia kolejnego bohatera. I nie, nie chodzi o Jamiego (Wes Bentley), tylko Kayce’a (Luke Grimes), czyli najmłodszego syna Johna Duttona (Kevin Costner). Oto co może sugerować jego bliską śmierć.
Yellowstone sezon 5B – czy Kayce umrze w finale?
Jak zauważa Screen Rant, zapowiedzią odejścia bohatera w finale może być rozmowa, którą Kayce odbywa ze swoim synem Tate’em (Brecken Merrill) w 12. odcinku. Słyszymy, jak Tate zagaduje go o plany pogrzebowe. Kayce odpowiada, iż John Dutton zostanie pochowany obok swej żony na terenie rancza, tymczasem młody Dutton wyjaśnia, iż pytał nie o swojego dziadka, tylko o tatę.
Co na to Kayce? Odpowiada, iż chciałby być pochowany w pobliżu Tate’a i Moniki, gdziekolwiek by to nie było. Co ciekawe, nie jest to jedyna sugestia odnośnie tego, iż ulubieniec postaci może nie przeżyć finału serialu. Na to może wskazywać także wypowiedź samego gwiazdora westernowego hitu, który odniósł się od kwestii potencjalnego powrotu w spin-offie w następujący sposób:
— Mam wrażenie, iż to dobry moment [na zakończenie serialu]. Siedem lat to dużo czasu w zrobienie czegokolwiek, a ja nigdy wcześniej nie grałem postaci dłużej niż kilka miesięcy. Kochałem to wszystko. Ale jest w tym coś, co – po przeczytaniu ostatnich odcinków – sprawia, iż jest w tym jakaś ostateczność. Zawsze mówi się o spin-offach. Zrobiłbym to, [ale] po prostu nie rozumiem, jak to będzie działać, kiedy ta historia się zakończy. Kayce chce być kowbojem i być szczęśliwy ze swoją rodziną. Nie chce już zabijać ludzi. Nie chce ciężaru ogromnego rancza, które nie jest możliwe do utrzymania w dzisiejszych czasach. Chce mieć swój mały kawałek nieba. To takie proste – powiedział Grimes.
Na korzyść teorii o śmierci bohatera może działać również to, iż planowany spin-off „Yellowstone” opowie o Beth (Kelly Reilly) i Ripie (Cole Hauser). W zapowiedzi, która trafiła do mediów w tym tygodniu, zabrakło informacji o castingu Luke’a Grimesa. Czy to oznacza, iż pożegnamy Kayce’a w finale „Yellowstone”? Na koniec przypomnijmy, iż oprócz spin-offu do fanów westernu trafi również osobny serial rozgrywający się w przyszłości, czyli „The Madison„, w którym zagra Michelle Pfeiffer.