Kawiarnianki i kawiarniarze

wojciechmajkowski.wordpress.com 2 tygodni temu
Zdjęcie: Milton Ha


Kawiarnianki i kawiarniarze

Kawiarnianki i kawiarniarze
wysiadują kolejny wiersz.
Nim czerń nocy świt im rozmaże
temu miłość, a tamtej śmierć.

Na serwetkach nic już nie piszą.
W krąg króluje telefonów blask.
Skamandryci, na ścianach wisząc,
tłumią w sobie to śmiech, to wrzask.

Kawiarnianki i kawiarniarze
molestują słowa i sens.
„Jutro w sieci wiersz się ukaże…”
Ktoś przeczyta. Zrozumie część.

Na serwetkach nic już nie piszą.
Póki zasięg, bateria, sieć,
wypełniają telefony ciszą.
Wszechbezsłowie, bezsens i śmieć.

Kawiarnianki i kawiarniarze
wciąż się rodzą, wciąż uczą słów.
Potem piszą, „bo wena każe…”
Jutro pewnie spotkasz ich znów.

Bydgoszcz, 5 grudnia 2024 r.,

© Wojciech Majkowski

Milton Ha
Idź do oryginalnego materiału