Katarzyna Skrzynecka przekazała smutną wiadomość. „Tak boleśnie nam pusto”. Jej wyznanie łamie serce

party.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: Katarzyna Skrzynecka w żałobie: Tak boleśnie nam pusto”. Jej wyznanie łamie serce


Katarzyna Skrzynecka przeżywa wielką stratę. Rok temu artystka z nadzieją walczyła o życie ukochanego psa Loviego, prosząc fanów o wsparcie. Teraz, po długiej walce i miesiącach troskliwej opieki, podzieliła się smutną wiadomością o jego odejściu. Jej poruszające słowa wzruszyły tysiące obserwatorów i sprawiają, iż trudno powstrzymać łzy.

Poruszający wpis Katarzyny Skrzyneckiej

Katarzyna Skrzynecka podzieliła się na Instagramie bolesnym wyznaniem, które poruszyło tysiące internautów. Artystka poinformowała o śmierci swojego ukochanego psa o imieniu Lovi. W emocjonalnym poście napisała:

LOVI ... Nasz kochany psiunek ... Już w Pieskowym Niebie. Bardzo go kochaliśmy. A on nas. Miał dobre i szczęśliwe pieskowe życie pełne MIŁOŚCI.

W dalszej części wpisu aktorka zaznaczyła, iż dzięki skutecznej opiece weterynaryjnej, odpowiednim lekom onkologicznym oraz naświetlaniom, pies przeżył prawie dwa lata dłużej, niż pierwotnie przewidywano.

Dzięki dobrej opiece weterynaryjnej, dobrze działającym lekom onkologicznym i naświetlaniom, żył prawie dwa lata dłużej, niż mógłby. Pogodny, radosny i bez bólu
dodała.

Gwiazda zwróciła uwagę na to, jak ważne jest, aby walczyć o życie zwierząt, jeżeli tylko medycyna daje na to szansę bez bólu i cierpienia. Zaapelowała do właścicieli czworonogów, aby nie rezygnowali z leczenia swoich pupili.

Zawsze warto ratować i walczyć o jeszcze trochę dobrego Życia ! Oczywiście pod warunkiem, iż bez bólu i cierpienia. Smutny to bardzo czas... I tak boleśnie nam pusto
podkreśliła.

Reakcje fanów na poruszający wpis Katarzyny Skrzyneckiej

Poruszający wpis Katarzyny Skrzyneckiej nie pozostał bez odzewu. Pod postem artystki natychmiast pojawiła się lawina komentarzy pełnych wsparcia, czułości i współczucia. Fani dzielili się swoimi emocjami, przesyłając Katarzynie i jej rodzinie słowa otuchy.

Bardzo nam przykro. Dużo spokoju dla Was
Kasiula, miał cudowne życie i miłość, przytulam
Współczuję i życzę dużo siły, a pieskowi szczęśliwej drogi za tęczowy most

Komentarze płyną z każdej strony, pokazując, jak wielką siłą wsparcia dysponuje społeczność zgromadzona wokół artystki. Wielu obserwatorów dzieliło się także własnymi historiami utraty ukochanych zwierząt.

Współczuję. Ja swoją spanielkę straciłam 2 lata temu, to było straszne przeżycie, dalej mi jej brak, ale za to mamy kolejną i znowu jest wesoło
Mieliśmy takiego onkologicznie chorego. Też robiliśmy wszystko co w naszej i weterynarzy mocy. Też już jest w psim niebie. Był cudowny i kochany. Rozumiem i współczuję
dzielą się fani swoimi historiami.

Walka o życie Loviego

Katarzyna Skrzynecka już rok temu informowała fanów o problemach zdrowotnych swojego ukochanego psa. Niestety, w noc sylwestrową z 2023 na 2024 rok Lovi trafił w ciężkim stanie do kliniki weterynaryjnej. Zamiast świętować nadejście Nowego Roku, artystka czuwała przy operacyjnym stole, mając nadzieję na cud. W emocjonalnym apelu skierowanym do fanów pisała:

Prześlijcie, proszę, tym razem po jednej dobrej myśli i iskierce energii dla naszego ukochanego psiska Loviego... bardzo słabieńkiego po trudnej operacji w pieskowym szpitalu... SERCE, łapkę i ciepłą myśl NA ZDROWIE. Dziękuję całym sercem Wspaniałym Lekarzom Weterynarii z Kliniki, za SERCE I ODDANIE, gdy noc sylwestrową spędziliście przy operacyjnym stół

Zobacz także:

  • Oburzona Katarzyna Skrzynecka zabrała głos na temat starszej córki. Ma już dość
  • Katarzyna Skrzynecka i Marcin Łopucki: "Staramy się nie osaczać naszych córek"
https://www.instagram.com/p/dibuygjij6b/?utm_source=ig_web_copy_link&igsh=mzrlodbinwflza==
Idź do oryginalnego materiału