Katarzyna Dacyszyn została oblana kwasem przez stalkera. "Postanowiłam, iż chcę żyć dalej"
Zdjęcie: Katarzyna Dacyszyn
— Takie zło z mojej perspektywy można wybaczyć. Zrobiłam to bardzo szybko, ale myślę, iż jest to forma terapii, bo o ile nie wybaczę, to złe emocje i tak są we mnie — opowiada Katarzyna Dacyszyn w rozmowie z Plejadą. Modelka i projektantka prawie dziewięć lat temu w łódzkim sądzie została oblana kwasem. Od lat jest głosem ofiar stalkingu. W wywiadzie podsumowuje ostatnie lata życia, a także mówi wprost, czy chciałaby przekazać kilka zdań swojemu stalkerowi.