Katarzyna Bosacka od lat przypatruje się produktom spożywczym. Wielu może ją kojarzyć jako prowadzącą "Wiem, co jem i wiem, co kupuję". Dziennikarka do dziś dzieli się przemyśleniami w kwestii żywienia w mediach społecznościowych. Tym razem zwróciła uwagę na pączka, którego nazwiskiem sygnuje Julia Żugaj. Bosacka podsumowała słodycz i nie gryzła się w język.
REKLAMA
Zobacz wideo Katarzyna Bosacka o codziennej pielęgnacji. Opowiada też o chudnięciu przez stres i jadłowstręcie po porzuceniu przez męża
Katarzyna Bosacka załamana pączkiem Julii Żugaj. Zaapelowała do influencerki
Na profilu Bosackiej na Instagramie pojawił się filmik, w którym postanowiła rozprawić się z pączkiem Julii Żugaj. W znanym dyskoncie pojawił się bowiem donut sygnowany nazwiskiem influencerki. Jak twierdzi dziennikarka - nie ma powodów do zadowolenia. - Chcecie bajki? No to bajka. Nowego donuta wypuściła Julka Żugajka. Czego tam w tym donucie nie ma? 70 różnych składników w małym takim ciastku. Są tam emulgatory, zagęstniki, sztuczne aromaty, tłuszcze palmowe, różnego rodzaju nadzienia - wyliczała prezenterka. Zwróciła uwagę na to, iż wystarczy kilka kęsów i wszystko trafi do naszego żołądka.
Następnie gwiazda zwróciła uwagę na grono odbiorców influencerki. - Najgorsze jest jednak to, iż panią Julię obserwują przede wszystkim dzieciaki, a nasze dzieciaki tyją najszybciej w Europie. Więc chciałam tylko zaapelować, iż twarz ma się tylko jedną. No i pani Julio, trzeba zastanowić się, co się adresuje i co się reklamuje dzieciakom. choćby jeżeli ta twarz jest po prostu słodka - podsumowała na nagraniu. W opisie również zaapelowała do influencerki. "Julia Żugaj, tworzysz treści dla dzieci, zarabiasz na tym duże pieniądze, czas dorosnąć i wziąć odpowiedzialność za swoje polecenia i kampanie reklamowe" - napisała Bosacka.
Katarzyna Bosacka uderza w pączka Julii Żugaj. Internauci jej wtórują
Pod Postem gwałtownie pojawiła się masa komentarzy. Większość z nich popierała słowa Bosackiej i doceniała jej analizę. "Pączek z 70 składników? Trudno choćby to skomentować bez wulgaryzmów", "Brawo, brawo pani Kasiu!!! Dziękujemy za przekazywanie mądrych informacji", "Brawo. Jak zwykle w punkt", "Równie dobrze można zjeść trochę proszku do prania" - czytamy pod filmikiem dziennikarki.