Kwiat Jabłoni to w tej chwili jeden z najpopularniejszych zespołów w Polsce. Tworzy go śpiewające rodzeństwo - Kasia i Jacek Sienkiewiczowie, dzieci lidera Elektrycznych Gitar, Kuby Sienkiewicza. Pomimo niezaprzeczalnych sukcesów, coraz częściej pojawiają się spekulacje na temat odejścia wokalistki. Wszystko za sprawą solowych projektów piosenkarki. Niedawno bowiem nagrała utwór z Wiktorem Dydułą. Artystka odniosła się do plotek w "Pytaniu na śniadanie".
REKLAMA
Zobacz wideo Kasia z Kwiatu Jabłoni o biznesie z bratem. Chce od niego odejść?
Kasia Sienkiewicz mówi o odejściu z Kwiatu Jabłoni. "Jest ryzyko"
Kwiat Jabłoni pojawił się w ostatnim wydaniu "Pytania na śniadanie". Muzycy wpuścili kamery do studia nagraniowego i przy okazji opowiedzieli też o nadchodzącej trasie koncertowej - "Turnus Tour". Okazało się, iż jednym z muzycznych gości, którzy pojawią się podczas zbliżających się koncertów, jest ojciec muzyków - Kuba Sienkiewicz. Będzie to ich pierwszy wspólny występ przed publicznością. Rodzeństwo odniosło się także do krążących plotek na temat rozpadu zespołu. Kasia Sienkiewicz zaprzeczyła, jakoby miała opuścić grupę.
To nie koniec Kwiatu Jabłoni
- stanowczo stwierdziła artystka. - Ale jeżeli ktoś się boi, iż to będzie ostatnia trasa, to serdecznie zapraszamy po bilety - zażartował Sienkiewicz. - Zawsze jest takie ryzyko. Im więcej piszą i mówią, iż to już koniec, tym bardziej nas to cieszy - stwierdziła piosenkarka.
Kasia Sienkiewicz wróciła do afery z arbuzem. Zażartowała, jak to wykorzysta
W tej samej rozmowie powrócono na chwilę do tzw. afery z arbuzem, która jesienią 2024 roku rozgrzała media do czerwoności. Przypomnijmy: Artystka podczas wywiadu w Radiu Zet zdradziła, iż niedawno odkryła nowy wegański przepis - ugotowała arbuza w taki sposób, iż smakiem przypominał surowego łososia. Na wyznanie gwiazdy zareagował wówczas choćby polityk PiSu, Patryk Jaki. - Czy spodziewałaś się, iż twoje nagranie o rybie z arbuza spotka się z tak wielkim zainteresowaniem ludzi z różnych grup? - zapytał Kasię reporter "Pytania na śniadanie". - To Polskę rozdzieliło. Miałam zarówno obrońców jak i hejterów arbuza. Kłótnia była wielka i nie spodziewałam się tego, ponieważ wywiad, którego wówczas udzielaliśmy był o czymś zupełnie innym - powiedziała. Na koniec wokalistka pokusiła się o żart z sytuacji z przeszłości. - Okazuje się, iż to, co jem wzbudza największe emocje, dlatego będę o tym mówić jeszcze więcej - zażartowała.