Święta Bożego Narodzenia niebawem, a dużo sław i celebrytów już od dłuższego czasu przygotowuje się do nadchodzących dni. Również Sebastian Karpiel-Bułecka i Paulina Krupińska wczuli się w zimowy nastrój, przystroili choinkę i są gotowi na kolędowanie.Reklama
Małżonkowi swoimi umiejętnościami wokalnymi postanowili pochwalić się za pośrednictwem mediów społecznościowych, jednak w pewnym momencie muzyk nie wytrzymał i skrytykował żonę.
Oto jakie słowa padły na nagraniu!
Karpiel-Bułecka wprost krytykuje Krupińską. Te słowa padły na nagraniu
O tym, iż Sebastian Karpiel-Bułecka jest muzycznie utalentowany, nie trzeba nikomu przypominać. Artysta od lat spełnia się na scenie i w zespole, a jego hity od lat rozbrzmiewają ze stacji radiowych. Również jego wybranka lubi śpiewać i choć robi to amatorsko, to wykonywanie utworów sprawia jej ogromną frajdę.
Niedawno małżonkowie postanowili odśpiewać unowocześnioną wersję kolędy "Mędrcy świata" nagraną przez zespół Zakopower w 2011 roku. Niestety Sebastianowi nie przypadło do gustu to, jak śpiewa jego żona. Artysta co chwilę przerywał występ i krytykował Krupińską.
"Fałszujesz, znów zafałszowałaś, tylko nie fałszuj" - strofował ją.
Z nieco większym dystansem do wspólnego śpiewania podeszła Paulina, która nie zamierzała się poddać i próbowała poprawnie odśpiewać tekst.
"Właśnie tak wygląda nasze wspólne kolędowanie" - napisała na Instagramie.
Pod nagraniem od razu pojawiło się mnóstwo komentarzy, a dużo część sądzi, aby muzyk nieco wyluzował.
"Mąż jak to mąż, zawsze myśli, iż umie lepiej; Pięknie pani śpiewa; Sebastian, odpuść" - broniły ją fanki.
Przeczytajcie również:
Karpiel-Bułecka i Paulina Krupińska oficjalnie to potwierdzili. Żona muzyka zdecydowała się na odważny krok
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.