Karolina Leszko jest „Silniejsza” i zaprasza do wysłuchania albumu!„Wreszcie”.

strefamusicart.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Leszko


Wokalistka, songwriterka znana z wielu muzycznych programów rozrywkowych, przedstawia Państwu utwór Silniejsza. Po krótkiej przerwie i trzech singlach wydanych w 2023 roku, czas na siłę i powrót w wielkim stylu. Dojrzała, kobieca, pewna siebie. Gotowa, wiedząca czego chce i spragniona, żeby WRESZCIE podzielić się muzycznym materiałem złożonym ze wspomnień, chwil euforii i rozczarowań.

Silniejsza to wyraźny i dosadny manifest.
Silna tak, udowodnię Ci, iż bez Ciebie dziś znajdę drogę.
Nowy szlak, którym będę iść i na nowo żyć, wiem, iż mogę!

Aranżacja Piotra Siejki to wyrazista, mocno groovowa produkcja, która w każdym takcie piosenki tylko podkreśla siłę i świadomość Artystki. Podkreśla jej gotowość do: podejmowania wyzwań, do życia w pojedynkę, do spełniania marzeń, do walki o niezależność i wolność.

Warto było czekać długo, bowiem piosenka Silniejsza to ostatni, finalny krok przed ukazaniem się na rynku muzycznym pierwszego krążka Karoliny –

Karolina Leszko to absolwentka wokalistyki jazzowej Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Przełomowym momentem jej kariery wokalnej było zajęcie pierwszego miejsca w konkursie Korowód podczas Grechuta Festival 2009, czego efektem jest płyta Ścieżki przedeptane, wydana w 2018 roku. Szerokiej publiczności Karolina Leszko dała się poznać jako uczestniczka telewizyjnych programów muzycznych The Voice of Poland (edycje: 2011 i 2015), Must be the Music (2014) oraz The Four (2020). W 2017 roku wystąpiła ze swoim singlem „Oboje wiemy”, w koncercie DEBIUTY podczas Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej w Opolu, a w 2022 na TOP OF THE TOP SOPOT FESTIVAL (duet z Mateuszem Ziółko – relacja w telewizji TVN). Karolina współpracowała m.in. z Grażyną Łobaszewską, Kasią Kowalską, Hanną Banaszak, Justyną Steczkowską, Zbigniewem Wodeckim, Staszkiem Soyką, Markiem Piekarczykiem, Mietkiem Szcześniakiem oraz Jackiem Wójcickim.

20 września 2019 roku, na koncercie Michela Buble w krakowskiej Arenie, Karolina spełniła jedno ze swoich największych marzeń. Podczas wspólnego wykonania piosenki „When I Fall In Love”, artysta porównał jej głos do Celine Dion. Duet ten stał się medialną sensacją (zarejestrowany film w ciągu kilku dni osiągnął ponad milion odsłon).

14 września w 2024 r. ukazał się pierwszy autorski album artystki „Wreszcie”.


https://www.facebook.com/leszkokarolina
https://www.youtube.com/c/KarolinaLeszko_official/videos

Witaj Karolino! Rozmawiamy tuż przed premierą Twojej pierwszej płyty „Wreszcie” i aż chciałoby się krzyknąć – no wreszcie! Długo kazałaś czekać fanom na swój album!

Witam serdecznie! Po pierwsze dziękuję pięknie za zaproszenie do rozmowy

Tak, to prawda, fani zdecydowanie zasługują na medal w kwestii cierpliwości i wierności mej osobie Doceniam i dziękuję po stokroć!

Kto jest współodpowiedzialny za powstanie albumu?

Muzycznie, za powstawanie albumu odpowiedziany jest Dawid Makosz. Pianista, z którym współpracuję od lat. Poświęcił mojej muzyce sporo czasu i włożył w tę płytę całe serce. Jest jeszcze jedna osoba, moja przyjaciółka, bez której nie rozmawiałybyśmy dzisiaj o WRESZCIE. Wspierała mnie od samego początku i motywowała w każdej chwili zwątpienia, za co będę jej wdzięczna do końca świata i o jeden dzień dłużej.

Czy pamiętasz jakiś szczególny moment z czasu tworzenia płyty?

Zdecydowanie. Choć czuję, iż pytanie zahacza o pozytywny aspekt…ja ujmę to inaczej. Dwie stopklatki – pandemia, która zatrzymała mnie na dobre 2 lata. Druga – rozstanie z moim managerem. To dla mnie czas, w którym musiałam wszystko zacząć od nowa, zostałam sama z marzeniami i milionem planów, a czułam się w tej materii jak dziecko we mgle. Na szczęście mam wokół siebie cudownych ludzi i przyjaciół, którzy mnie wsparli, pomogli i ruszyłam z podwójną siłą. I to trzeci szczególny moment – WRESZCIE idę po swoje i tym razem się uda! Stąd też te 7 lat…,ale obiecuję, iż warto było czekać

Czy któryś z utworów ma jakieś szczególne znaczenie? Czy któryś chciałabyś wyróżnić?

Zdecydowanie utwór Wreszcie. Chociażby dlatego, iż to on po latach natchnął mnie do zatytułowania tak płyty. Kiedy pisałam go, dobre kilka lat temu, jego treść dotyczyła tylko i wyłącznie relacji damsko – męskiej, z której wyszłam. Dziś, odbieram go na wielu płaszczyznach, a samo słowo WRESZCIE jest dla mnie w obecnej sytuacji tak wieloznaczne i tak bardzo pasuje do momentu, w którym ta płyta ujrzy światło dzienne, iż lepiej sobie tego nie mogłam wymyślić

Płyta z pewnością jest domknięciem, ukoronowaniem jakiegoś etapu w życiu artysty, Ty Też tak to odbierasz?

Oczywiście! Biorąc pod uwagę fakt, jak długo na to czekałam – tym bardziej. Sama nieraz się zastanawiałam, co ja pocznę po wydaniu albumu Kika ostatnich lat mojego życia, a szczególnie ostatnie dwa lata kręci się wokół niego. To zdecydowanie podsumowanie ważnych chwil w moim życiu. Porażek ( dzięki którym uczysz się najwięcej), sukcesów, związków, a przede wszystkim to dowód na to, iż się nie poddałam, dałam radę i zrobiłam to!

Cofnijmy się na moment wstecz – gdy zaczynałaś swoją muzyczną przygodę. Kiedy to tak naprawdę zakiełkowało w Tobie?

Tak naprawdę, choć nie pochodzę z rodziny muzyków, od dziecka wszędzie śpiewałam. Pisałam swoje małe dzieła o słońcu i padającym deszczyku ( wszystko mam udokumentowane na kasetach VHS, kiedy to tata nagrywał każdy mój krok – uwielbiam wracać do tych filmów!). Ale tak na serio, wszystko zaczęło się przez przypadek. W drugiej klasie szkoły podstawowej wzięłam udział w konkursie recytatorskim. Postanowiłam zaśpiewać fragment Pana Tadeusza do własnej muzyki. Wtedy moja mama usłyszała, iż idzie mi całkiem nieźle, a Pani od muzyki – skrzypaczka, powiedziała, iż ja muszę chociaż spróbować zdawać do szkoły muzycznej, bo mam bardzo dobry słuch. Po 3 miesiącach pilnej nauki gry na skrzypcach, dostałam się do szkoły muzycznej i tak się zaczęła moja przygoda…

Po 6 latach skrzypce mi się znudziły, chciałam już tylko śpiewać. Zrezygnowałam ze szkoły muzycznej, zaczęłam brać prywatne lekcje śpiewu, jeździć na konkursy i festiwale…Potem podjęłam ryzyko podejścia do egzaminów na Akademię Muzyczną w Katowicach na wydział jazzu i muzyki rozrywkowej…udało się…I tak już zostało – wiedziałam już, iż nie chcę robić w życiu nic innego oprócz śpiewania.

Popularność z pewnością przyniósł ci The Voice of Poland. Czy polecasz ten program jako sposób na start w muzyce?

Zdecydowanie tak! Program uczy pokory, obycia ze sceną, stresem. Daje możliwości na poznanie nowych ludzi i pozwala zobaczyć telewizję od podszewki. Sama uczę też śpiewać i zawsze szczerze polecałam moim uczniom udział w takich programach, to bardzo cenne doświadczenie.

Jakie cechy charakteru niezbędne są, aby poradzić sobie w show-biznesie?

Nie wiem, nie bywam (śmiech). Wiem na pewno, co mnie pomaga w tym zawodzie. Jestem uparta, punktualna i zawsze dobrze przygotowana. I wiem, iż inni to doceniają Czasami brakuje mi pewności siebie (choć na taką nie wyglądam, śmiech), ale pracuję nad tym

Na scenie towarzyszyłaś wielu wspaniałym artystom, kogo wspominasz ze szczególnym sentymentem?

Pewnie nie będzie dla Państwa zaskoczeniem, iż najbardziej wzruszającym dla mnie momentem w życiu zawodowym, było wspólne wykonanie utworu When I Fall In Love z Michaelem Buble. I choć to było po prostu spełnienie marzenia, mocno wpłynęło ono na moją pracę.

Miałam też okazję współpracować ze Zbigniewem Wodeckim, to wyjątkowa postać, bardzo ciepły człowiek. Dobrze wspominam też koncerty z Grażyną Łobaszewską. To niesamowite, iż udało mi się stać na scenie z artystami, których od dziecka podziwiałam. Jestem prawdziwą szczęściarą!

A kto jest Twoim wymarzonym Artystą, dla którego poleciałabyś na koniec świata by z nim zaśpiewać?

Marzą mi się jeszcze dwa koncerty… Celine Dion – mam więc ogromną nadzieję, iż wróci do zdrowia ze zdwojoną siłą i trzymam za nią bardzo mocno kciuki. Druga artystka to Adele, więc równie mocno wierzę, iż trasa w Monachium nie będzie jej ostatnią. Z obiema bardzo chciałabym zaśpiewać

Życzymy zatem spełnienia wszelkich marzeń, nie tylko tych muzycznych J

Idź do oryginalnego materiału