Pani Helena, mająca 90 lat, mieszka we wsi Sośnica na Podkarpaciu. Od wielu lat jest wierną widzką programu „Familiada”, emitowanego na antenie TVP2. Jak przyznała w liście, ogląda teleturniej codziennie i uważa go za wspaniałą formę rozrywki, która nie tylko bawi, ale również edukuje, ćwiczy pamięć i poszerza horyzonty.
Karol Strasburger otrzymał list z wyznaniem miłości
W przesłanym liście pani Helena podzieliła się swoimi przemyśleniami na temat programu oraz jego prowadzącego - Karola Strasburgera. Przyznała, iż aktor zajmuje szczególne miejsce w jej sercu. Dodała także, iż mimo trudności z korzystaniem z Internetu - który nazwała niemal „czarną magią” - zdecydowała się napisać tradycyjny list. Do wiadomości dołączyła także propozycję hasła i odpowiedzi, które mogłyby znaleźć się w teleturnieju.
Widać, iż prowadzący kultowy teleturniej wciąż cieszy się sporym powodzeniem. Nic dziwnego, jego życie prywatne także przez cały czas budzi spore emocje w mediach. Niedawno Karol Strasburger i jego ukochana ujawnili powód do świętowania.
Fanka „Familiady” otrzyma prezent od produkcji
Produkcja programu „Familiada” opublikowała treść listu pani Heleny na oficjalnym profilu programu na Facebooku. List określono jako „wzruszający” i „chwytający za serce”. Twórcy programu byli niezwykle poruszeni słowami 90-letniej fanki. Zdecydowano, iż zostanie ona uhonorowana specjalnym prezentem - nagrodą, która już została wysłana.
Zobacz także: Była żoną syna premiera. Później przeżyła z Karolem Strasburgerem ponad 30 lat












