W 2026 roku Audioriver będzie świętować swoje dwudziestolecie. 10-12 lipca na Łódzkich Błoniach odbędzie się naprawdę wyjątkowa edycja festiwalu: pełna zarówno wspaniałych muzycznych uniesień przy najlepszych brzmieniach muzyki elektronicznej, ale też nostalgicznych momentów dla tych, którzy są z festiwalem od wielu lat. Do sprzedaży właśnie trafiła pierwsza, promocyjna pula karnetów.
Historia festiwalu Audioriver jest nierozerwalnie związana z historią muzyki elektronicznej. Każda edycja jest odbiciem swojego czasu. Pojawiały się i znikały trendy. Gatunki powracały z niebytu. Wielkie kariery rozpoczynały się w mgnieniu oka. Często równie gwałtownie się kończyły. W ciągu dwudziestu lat działalności festiwalu na polskiej scenie otwierały się i zamykały kluby, a o palmę pierwszeństwa zabiegały różne miejsca: Poznań, Warszawa, Kraków, Trójmiasto… Stolica muzyki elektronicznej była zawsze jedna. Najpierw Płock, później Łódź.
W 2006 głównymi gwiazdami festiwalu byli Goldie, Mathew Johnson i Desyn Masiello. Ten ostatni na plakacie przyćmił Paula Kalkbrennera, ale to mógł być ostatni raz, gdy nazwisko Niemca pisane było mniejszymi literami. Królował minimal. Catz ‘n Dogz grali jeszcze jako 3 Channels, a Leon i Glasse nie zamykali festiwalu wspólnym b2b, tylko grali osobno. Wtedy jeszcze istotny był odpowiedni dresscode: bez dresów, białych rękawiczek i gwizdków, a o festiwalu można było się dowiedzieć nie z social mediów, a z popularnego wtedy Grona.
Spoglądanie na starsze lineupy jest fascynujące z dzisiejszej perspektywy. W 2007 obiecujący Jamie Jones grał niemalże warmup. Już wtedy po raz pierwsze festiwal został doceniony przez Resident Advisor, który umieścił go na liście najlepszych wydarzeń lipca. Sytuacja powtarzała się wiele razy. W 2008 po raz pierwszy przyjechał Damian Lazarus, a Ricardo Villalobos grał czterogodzinnego seta do 7 rano. Tak rodziła się legenda Circusa. W 2009 pierwszy raz do polski przyjechał Moderat, a Chase & Status grali na Hybridzie, gdzie drum & bass był obecny tylko w piątek. W sobotę scena należała do eksperymentujących artystów z Berlina. W 2010 festiwal zajął drugie miejsce w rankingu RA, a pierwszą ogłoszoną gwiazdą był Richie Hawtin z projektem Plastikman, z którym powrócił po latach. Laurent Garnier czy Four Tet też zagrali live.
Początek ubiegłej dekady to moment, w którym Audioriver zaznaczył na dobre swoją pozycję na europejskiej mapie festiwalowej. Otrzymał nominacje do UK Festival Awards, European Festival Awards i zaczął co roku wygrywać Munoludy. W kolejnych latach występowali m.in. Röyksopp, Trentemøller, Modestep, Kavinsky, Roni Size, Rudimental, Jeff Mills, Gesaffelstein, Amelie Lens, Tale of Us, Underworld, Charlotte de Witte, Crystal Castles czy Sven Väth. W 2016 do Płocka zjechali ojcowie muzyki techno z Detroit: Carl Craig, Robert Hood i The Belleville Three, czyli Juan Atkins, Derrick May i Kevin Saunderson oraz ich deep house’owy sąsiad: Moodymann. Z każdym kolejnym rokiem było widać jednak, iż publiczność szuka nowych, coraz cięższych brzmień. Do stałego repertuaru festiwalu dołączyła scena Kosmos skupiona na nowoczesnym techno.
Do roku pandemii Audioriver wyprzedał się siedem razy, a płocka plaża pękała w szwach. Podobnie jak coraz mniejsza baza noclegowa w mieście. W 2022 roku festiwal świętował 15-lecie wraz z Solomunem, Bicepem czy Adriatique, ale już wtedy zaczęły się problemy logistyczne. Artyści spali w Warszawie, trudno było znaleźć noclegi dla pracowników. A tych zaczęło być przy takiej skali festiwalu już około tysiąca.
Rozwiązaniem okazała się przeprowadzka do Łodzi. Festiwal znalazł swoje miejsce na Łódzkich Błoniach, gdzie z roku na rok prezentuje coraz odważniejsze pomysły na adaptację tego terenu. Nie inaczej będzie w tym roku. Jubileuszowa edycja Audioriver zapowiada się jako gratka zarówno dla fanów największych artystów i ich projektów audiowizualnych, kameralnych brzmień granych w otoczeniu natury i wysokooktanowych występów, zarówno jeżeli chodzi o muzykę 4×4, jak i drum & bass.
W sprzedaży właśnie znajduje się pierwsza pula karnetów w promocyjnych cenach early bird. Karnet 2-dniowy kosztuje 500 złotych, karnet 3-dniowy 640 złotych, a wejściówki VIP można nabyć w cenie 1099 złotych. Więcej informacji na stronie audioriver.pl/bilety. Pierwsi artyści zostaną ogłoszeni jeszcze w tym roku.
foto, źródło. Audioriver