Wiele wskazuje na to, iż w życiu Julii Kamińskiej znowu pojawiła się miłość. Aktorka, którą widzowie pokochali m.in za rolę Uli Cieplak w "BrzydUli" oraz Romy w "Na Wspólnej", została niedawno zauważona w towarzystwie tajemniczego mężczyzny.
REKLAMA
Zobacz wideo Kasia Zillmann o rodzinnym odcinku w "Tańcu z gwiazdami". "Ona już ćwiczy"
Julia Kamińska odnalazła szczęście u boku tajemniczego Włocha. Nie uwierzysz, czym się zajmuje ukochany aktorki
Jak informuje "Życie na gorąco" serce Kamińskiej skradł Włoch, w którego towarzystwie coraz częściej widuje się ją w stolicy. Choć Kamińska od dawna uchodzi za jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek w Polsce, to prywatnie ceni spokój i dyskrecję. Tym razem jednak paparazzi mieli szczęście - para została przyłapana podczas wspólnego spaceru po centrum Warszawy. Zakochani nie ukrywali czułości - trzymali się za ręce, żartowali i wyglądali, jakby długo już się znali. Według informacji tygodnika partner Julii ma kilka lat mniej, pracuje w branży IT i pasjonuje się muzyką. To właśnie wspólne zainteresowania miały połączyć tę dwójkę. Sama aktorka w rozmowie w podcaście "Damian’s Corner" przyznała jedynie, iż jest zakochana, nie zdradzając jednak szczegółów. Co ciekawe, na Instagramie artystki coraz częściej można znaleźć subtelne aluzje do nowej relacji. "Kiedy wracasz z treningu i marzysz o śnie, ale on jest Włochem i właśnie zrobił ciasto z ciecierzycy i marynowanego tofu" - mogliśmy przeczytać pod jednym z postów.
Julia Kamińska wprost o zarobkach aktorów. Sama przez jakiś czas nie zarabiała
Julia Kamińska w trakcie wywiadu w programie "Showbiz z Grabowską" poruszyła temat zarobków aktorów. Gwiazda przyznała, iż sytuacja finansowa w branży jest bardzo zróżnicowana. - Zależy którzy - powiedziała. - Są takie placówki, gdzie zarabiają bardzo słabo. Są takie placówki, gdzie zarabiają bardzo dużo - dodała. Aktorka zdradziła też, iż nie zawsze może liczyć na stałe dochody. - Zdarzają się też takie miesiące, iż nie robiłam nic przez kilka miesięcy - wyznała. Wspomniana sytuacja miała miejsce, kiedy Kamińska intensywnie pracowała nad swoim debiutanckim albumem "Sublimacja".
