W siódmym odcinku programu „Taniec z gwiazdami”, emitowanego przez Telewizję Polsat, Agnieszka Kaczorowska i jej taneczny partner Marcin Rogacewicz zatańczyli taniec współczesny, za który otrzymali 33 punkty od jurorów. Mimo pozytywnej oceny ze strony komisji, duet pożegnał się z show. Później rozpętała się burza.
Kaczorowska i Rogacewicz wywołali oburzenie po odpadnięciu z „Tańca z gwiazdami”
Po ogłoszeniu wyników Kaczorowska wygłosiła emocjonalne przemówienie, które odbiło się szerokim echem. Zwracając się do Rogacewicza, powiedziała. Wypowiedź Kaczorowskiej natychmiast wywołała reakcje widzów, którzy nie kryli swojego oburzenia. W mediach społecznościowych pojawiły się liczne komentarze, w których użytkownicy zarzucali tancerce brak klasy i hipokryzję.
Niedługo później Polsat wydał oświadczenie po odpadnięciu Kaczorowskiej i Rogacewicza z „Tańca z gwiazdami”. Para nie wzięła udziału w tradycyjnym live, co zwykle robią uczestnicy żegnający się z tanecznym show. To jeszcze bardziej podgrzało atmosferę wokół nich.
Niektórzy internauci zaczęli się zastanawiać, czy para nie obraziła się na całą stację, ponieważ Kaczorowska i Rogacewicz w ostatniej chwili zrezygnowali z udziału w programie. Produkcja znalazła się w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ wszystko było podporządkowane właśnie pod ich występ.
Kaczorowska i Rogacewicz przyłapani po odpadnięciu z „Tańca z gwiazdami”
Ostatnio Kaczorowska i Rogacewicz postanowili wybrać się na romantyczną kolację mimo trudnej atmosfery wokół nich. Uczestnicy „Tańca z gwiazdami” zostali zauważeni przez paparazzi, gdy spędzali razem wieczór w warszawskiej Hali Koszyki.
Po kolacji para poszła na spacer. Gwiazdy jak zwykle były wpatrzone w siebie i wydawały się szczęśliwe. Na twarzach Kaczorowskiej i Rogacewicza pojawiał się uśmiech. Najwyraźniej nie przejmują się medialnymi kontrowersjami. Warto też przypomnieć, iż część internautów stanęło w ich obronie po odpadnięciu z „Tańca z gwiazdami”.
Zobacz także: Nie gryzła się w język ws. Kaczorowskiej. Ostro podsumowała zachowanie tancerki: "Bez szacunku"












