Julia Żugaj, popularna influencerka i wokalistka znana głównie na TikToku i Instagramie, bierze udział w 15. edycji programu „Taniec z Gwiazdami”. Jest partnerką taneczną profesjonalnego tancerza Wojciecha Kuciny, który ma na koncie wiele osiągnięć w tańcach latynoamerykańskich. Żugaj, która zaczynała karierę na Musical.ly, jest pełna entuzjazmu i podejmuje to wyzwanie z nadzieją na rozwój artystyczny.
Udział Juli Żugaj w „Tańcu z Gwiazdami” jest zagrożony?
Jula Żugaj wspominała, iż wysoko stawia sobie poprzeczkę, dążąc do zdobycia choć jednej maksymalnej oceny od jury. Znana ze swojej ambicji, Julia dąży do tego, by pokazać swoją wszechstronność i w każdym tańcu dać z siebie 150%. Jednak na kanale nadawczym, który założyła Żugaj na Instagramie, aby informować swoich fanów, co u niej słychać, pojawił się niepokojący wpis.
Jak zatańczę w niedzielę to będzie cud
Na szczęście prawdopodobnie spowodowane to było stresem przed kolejnym odcinkiem, a jak wiadomo, im bliżej finału emocje również wzrastają. Pod niepokojącą wiadomością Julia wyjawiła, iż oczywiście, iż zatańczy w kolejnym odcinku. Fanom prawdopodobnie ulżyło i nie mogą doczekać się występu swojej faworytki!
Te pary zatańczą w półfinale
W półfinale programu „Taniec z Gwiazdami” wystąpią cztery pary, które zdobyły najwyższe noty w ostatnich odcinkach. Do półfinału przeszli:
- Julia Żugaj i Wojciech Kucina – otrzymali wysokie oceny od jurorów za swoje dynamiczne występy, zdobywając uznanie szczególnie w ostatnich odcinkach.
- Vanessa Aleksander i Michał Bartkiewicz – para wykazała się dużą dojrzałością i emocjonalną ekspresją, co szczególnie przypadło do gustu jurorom.
- Maciej Zakościelny i Sara Janicka – mimo wyzwań związanych z kontuzją Zakościelnego, para zaskoczyła widzów zróżnicowanymi występami.
- Majka Jeżowska i Michał Danilczuk – dzięki pełnym energii tańcom, para zdobyła sympatię publiczności i jurorów.
Z programu odpadł natomiast Filip Bobek i Hanna Żudziewicz, co wywołało zaskoczenie wśród fanów show
Zobacz także: W „Tańcu z Gwiazdami” głosuje sama na siebie. Julia Żugaj już tego nie ukrywa: „Poszłam o krok dalej”