Josh Brolin chce wrócić do swojej największej roli? "Jutro byłbym na planie"

film.interia.pl 4 dni temu
Zdjęcie: materiały dystrybutora


Josh Brolin, którego możemy oglądać w kinach w horrorze "Zniknięcia", gościł w podcaście Josha Horowitza "Happy Sad Confused". Aktor, który w Kinowym Uniwersum Marvela wcielił się w Thanosa, zdradził, czy chciałby wrócić do roli Szalonego Tytana.


Brolin zagrał głównego antagonistę w trzecim i czwartym filmie z serii "Avengers" w reżyserii braci Anthony’ego i Joe Russo: "Wojnie bez granic" (2018) i "Końcu gry" (2019). Wcześniej pojawiał się też epizodycznie w innych filmach.


"Avengers: Doomsday". Josh Brolin wierzy w braci Russo


"Gdyby [bracia Russo] zadzwonili do mnie z Londynu i powiedzieliby: ‘wracaj’, jutro byłbym na planie" – przyznał Brolin w rozmowie z Horowitzem. Reżyserski duet pracuje właśnie nad "Avengers: Doomsday", piątą odsłoną superbohaterskiej serii.Reklama


"Jestem pewny, iż [nadchodzący film] będzie czymś fajnym. Poprzedni [‘Koniec gry’] podbudowywali przez dziesięć lat, więc to była inna sprawa, a teraz nie wiem, co szykują, ale jestem pewny, iż będzie to interesujące" – kontynuował aktor.


Powrót "Sicario"? "Coś jest na rzeczy"


Brolin pracuje w tej chwili nad trzecią częścią "Diuny" Denisa Villeneuve’a. Zapewnił, iż scenariusz jest "super" i będzie godnym zwieńczeniem trylogii. "Rozmawiałem z jednym z szefów Warner Bros. i wszyscy są bardzo, bardzo podekscytowani. Jest dobrze" – mówił odtwórca roli Gurneya Hallecka.
Aktor został zapytany także o możliwą realizację trzeciej części serii "Sicario". Poprzednie filmy ukazały się w 2015 i 2018 roku. Brolin stwierdził, iż "coś jest na rzeczy", ale nie rozwinął tematu.
Idź do oryginalnego materiału