Jon Schaffer: „Miałem świetne oferty finansowe za powrót Iced Earth”

Czy grupa powróci do grania?

Jon Schaffer, wieloletni lider grupy Iced Earth, zdobył w ciągu ostatnich kilku lat rozgłos ze względu między innymi na udział w szturmie na Kapitol w 2021 roku. W rozmowie z podcastem „Podcast of The Wicked” Schaffer został zapytany, czy planuje reaktywację Iced Earth.

– Słuchajcie, odpowiem krótko: Nie w najbliższym czasie. Jednak chcę, aby fani wiedzieli, iż miałem świetne oferty finansowe za powrót Iced Earth. W tej chwili nie byłoby to dobre ani dla mnie, ani dla zespołu, całej naszej ekipy i fanów. Cokolwiek się wydarzy, musi być prawdziwie inspirujące. To musi być „złoto”. A to trochę potrwa – deklaruje Schaffer. – Muszę jeszcze się otrząsnąć po tym wszystkim co się stało. Mam pracę, którą kocham i wydaje mi się, iż teraz służę o wiele wyższemu celowi niż kiedykolwiek wcześniej. Wiem, iż muzyka Iced Earth pomogła wielu ludziom. Kocham naszych fanów. Teraz jednak zaszły duże zmiany, ale jestem pewien, iż to zaowocuje również najlepszą muzyką jaką kiedykolwiek napisałem. Ale to nie jest dobry moment. Nie chcę niczego forsować, bo nikomu nie wyjdzie to na dobre – dodaje.

Schaffer przyznał, iż dzięki doświadczeniom ostatnich lat zmienił swoje postrzeganie życia.

– Wyrwanie się z tego wieloletniego kieratu: „album, trasa, album, trasa” wyszło mi na dobre. W tej chwili moja energia nie skupia się na czymś, co jest samolubne i wprowadzam znaczące zmiany w myśl filozofii „Żyj i pozwól żyć innym”.