Johnny Marr ujawnił, dlaczego odrzucił lukratywną propozycję reaktywacji The Smiths.
W programie „Stick to Football” gitarzysta wrócił wspomnieniami do czasów młodości i decyzji o założeniu The Smiths:
Miałem wtedy konkretny plan. Chciałem założyć zespół, więc poszukałem członków. gwałtownie się pokochaliśmy i staliśmy się bardzo zżyci, ale tak naprawdę nie znaliśmy się wcześniej.
Wspomniał również o trudach młodego wieku i nagłej popularności:
Miałem 23 lata, graliśmy dla 10 tysięcy ludzi, a ja siedziałem na spotkaniu z księgowymi i słuchałem o prawie podatkowym, którego nie rozumiałem. Dobrze się bawiłem – aż przestałem. Byłem dumny z tego, co robiliśmy. Myślałem, iż The Smiths to najlepszy zespół świata. Kochałem naszą muzykę i kochałem chłopaków, ale relacje się psują. Takie jest życie.
Marr powiedział, iż choć decyzja o odejściu z The Smiths w wieku 24 lat była emocjonalna, nie była impulsywna. Przyniosła mu możliwość współpracy z innymi artystami, takimi jak The Pretenders, The Cribs czy The The. Dzięki temu nauczył się też lepiej funkcjonować w zespole.
Muzyk przyznał, iż niedawno zaproponowano mu „oszałamiające” pieniądze za udział w trasie koncertowej reaktywowanego zespołu The Smiths. Nie zdecydował się jednak na przyjęcie oferty. Jak powiedział:
Niedawno otrzymaliśmy ofertę, ale odmówiłem. Po części z powodów moralnych, ale też dlatego, iż nie jestem idiotą – po prostu klimat nie był odpowiedni. To była oszałamiająca kwota, ale naprawdę lubię to, co teraz robię, a to bardzo pomaga. Lubię miejsce, w którym się znajduję. przez cały czas chcę napisać najlepszą piosenkę w moim życiu. Chcę być lepszym wykonawcą.
Wypowiedź Marra odnosi się prawdopodobnie do oświadczenia Morrisseya z zeszłego lata. Wokalista twierdził wówczas, iż grupa AEG Entertainment złożyła członkom The Smiths „lukratywną propozycję” światowej trasy koncertowej. Morrissey wyraził chęć powrotu, ale całość upadła, ponieważ, jak twierdził, „Marr zignorował ofertę”.
Morrissey oskarżył Marra również o zablokowanie wydania składanki największych hitów i o to, iż przejął prawa do znaku towarowego zespołu bez konsultacji. Marr twierdzi, iż te zarzuty są nieprawdziwe.