John Wick 5 powstanie. Seria filmów o super killerze zarobiła za dużo, by producenci pozwoli jej umrzeć w spokoju i godności. Czy jednak Keanu Reeves powróci jako legendarny zabójca? jeżeli właśnie usłyszeliście skrzypienie, to właśnie odpowiedzi udzieliły kolana Reevsa…
„John Wick” to serial filmów, którą Hollywood chce doić do oporu. A jest co doić, bo filmy z tej serii zarobiły już ponad miliard dolarów. Keanu Reeves jest nieustannie pytany, czy wystąpi w piątej odsłonie cyklu. Nie brakuje plotek, iż na 100% powróci, by seria filmów znów zarobiła miliony monet na jego nazwisku. Co na to sam zainteresowany? Wszystko wskazuje na to, iż choćby jeżeli producenci filmowi załatwią jego psa i i ukradną ulubiony samochód, to nie chwyci za spluwy.
Keanu Reeves jest szczery do bólu. Twierdzi, iż taki film akcji to już dla niego za wiele. Fizyczne wyzwania związane z tą rolą zaczynają być dla niego zbyt dużym obciążeniem.
Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na
Facebooka i
„John Wick: Chapter 4” zakończył się w sposób satysfakcjonujący. Ze śmiercią i dolarami Wickowi do twarzy. Powrót Keanu Reevesa widzom chyba nie jest potrzebny. Hollywood są jednak potrzebne pieniądze. Dużo pieniędzy! Cudotwórcy ze studiów filmowych we wskrzeszaniu zmarłych bohaterów są skuteczniejsi niż Jezus. Każdego umarlaka można postawić na nogi jeżeli się to opłaca.
Chad Stahelski zdradził niedawno, iż „John Wick 5” nie powstanie szybko. W rozmowie z Business Insider przyznał, iż Lionsgate nie przekreśla planów na „piątkę”, ale scenariusza na razie nie ma. realizowane są już jednak prace nad prequelowym anime.
Co ciekawe, Sam Joe Drake, szef studia, ujawnił niedawno, iż „John Wick 5” dostał zielone światło. Na spotkaniu z akcjonariuszami miał choćby powiedzieć, iż jest na wczesnym etapie przygotowań. Warto również przypomnieć, iż swego czasu plany wytwórni Lionsgate zakładały, iż czwarta i piąta część serii będą kręcone jednocześnie. Chad Stahelski fantazjował również, iż John Wick może mieć choćby DZIEWIĘĆ CZĘŚCI! Tego nie nie wytrzymają nie tylko kolana Reeves, ale i mózgi widzów…
Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na
Facebooka i