JJ (Harakiri For The Sky) zrobił coś, czego nie powinien na scenie. Teraz go wszyscy o to pytają

Czego nie powinien robić wokalista na scenie? JJ z Harakiri For The Sky zrobił coś, o co go teraz wszyscy pytają.

Harakiri For The Sky to austriacki zespół postmetalowy, którego twórczość jest bardzo mroczna i emocjonalna. Jego wokalista, Michael „JJ” V. Wahntraum ma bardzo wyrazisty, ale też forsowny growl, który wymaga wysiłku.

Dlatego fani byli zaskoczeni, gdy podczas koncertu na jednym z festiwali wokalista growlował paląc jednocześnie papierosa. Czy taka kombinacja nie jest zabójcza dla głosu?

W wywiadzie dla „Teraz Rocka” JJ przyznaje:

Zabawne, bo przez ostatnie dwa tygodnie zadano mi to pytanie już ze cztery razy, a wcześniej nikt o to nie pytał (śmiech). Gdybym regularnie palił, może by mi to zaszkodziło, ale palę tylko kiedy piję. Zapalę po kilku piwach może 4-5 papierosów przez cały wieczór i tyle. To za mało, żeby zniszczyć mój głos, ale masz rację. Trzeba uważać. jeżeli mam problemy z głosem, odstawiam picie i palenie całkowicie, dobrze się wysypiam po koncercie, żeby odzyskać siły. Paliłem na scenie, ale staram się na to uważać. Połączenie alkoholu i papierosów zawsze szkodzi wokalistom. Gdybym był basistą, nie przejmowałbym się moim głosem, ale wokalista musi uważać, żeby głos mu nie wysiadł. Boję się myśleć, co by było, gdybym był dobrym wokalistą, który musi co wieczór czysto śpiewać (śmiech).

Harakiri for the Sky wystąpią 5 kwietnia w warszawskim klubie Hybrydy, a wieczór otworzy formacja E-L-R. Austriacki duet promować będzie swój najnowszy krążek „Scorched Earth”, który ukazał się 24 stycznia.

Cały wywiad z JJ trafi niedługo na łamy „Teraz Rocka”.