Sąd Okręgowy w Szczecinie utrzymał w poniedziałek postanowienie o aresztowaniu youtubera Kamila L., znanego jako Budda oraz jego partnerki Aleksandry K. - poinformował rzecznik tego sądu sędzia Michał Tomala. Podejrzani pozostaną w areszcie do 11 stycznia.
Sąd nie uwzględnił zażaleń obrońców na decyzję sądu niższej instancji, na mocy której Kamil L. i Aleksandra K., podejrzani o udział w grupie przestępczej i przestępstwa karnoskarbowe, zostali aresztowani na trzy miesiące.
Sąd, podtrzymując decyzję o areszcie, uznał m.in., iż w sprawie istnieje obawa matactwa procesowego ze strony podejrzanych - poprzez bezprawne wpływanie na gromadzony materiał dowodowy, jak również ucieczkę za granicę.
Skrócony przy tym został okres aresztowania do 11 stycznia. To korekta o jeden dzień, ponieważ - jak wyjaśnił sędzia Tomala - sąd rejonowy podjął decyzję o aresztowaniu do 12 stycznia, jednak prokurator wnosił o areszt do 11 stycznia, a sąd nie może orzekać na niekorzyść podejrzanych.
"Budda" zostanie w areszcie
Zawiadomienie do Prokuratury Krajowej w Szczecinie w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej złożyła Krajowa Administracja Skarbowa. Grupa ta miała zajmować się wyłudzaniem podatku od towarów i usług oraz organizować nielegalne gry hazardowe - loterie w internecie.
Do sprawy tej zatrzymano 10 osób, w tym youtubera "Buddę". Przeszukano kilkanaście miejsc, w których zabezpieczono m.in. dokumentację księgową i dokumentację elektroniczną. Na rachunkach bankowych osób i spółek związanych ze sprawą zablokowano ponad 90 mln zł. Służby zabezpieczyły także 51 samochodów o szacunkowej wartości ponad 38 mln zł, nieruchomości o szacunkowej wartości 30 mln zł, sztabki złota oraz gotówkę.
Źródło: PAP