Koncert Jennifer Lopez okazał się jednym z największych wydarzeń rozrywkowych 2025 roku w Polsce. Według medialnych doniesień na występ amerykańskiej gwiazdy zgromadziło się ponad 70 tysięcy osób. Choć organizator nie potwierdził (jak i nie zaprzeczył) tym zawrotnym liczbom, to pewne jest, iż warszawski obiekt faktycznie pękał w szwach.
Jennifer Lopez nie może się pozbierać po pobycie Polsce
Jennifer Lopez dotarła do Polski zaledwie cztery godziny przed koncertem, jednak już kolejnego dnia znalazła nieco czasu, aby pokręcić się po ekskluzywnych sklepach. Reklama
Odwiedziła jeden ze stołecznych butików, gdzie mierzyła ubrania. Na każdym kroku czekał na nią tłum fanów, proszący o zdjęcie czy autograf.
Wygląda na to, iż tak ciepłe przyjęcie gwiazdy w Polsce na długo zapadnie w jej pamięć. Może o tym świadczyć post, który wstawiła na Instagram kilka dni po koncercie w Warszawie. Na jednym z fotografii widzimy bowiem menu jednego z warszawskich barów, który oferował napoje inspirowane przebojami Jennifer Lopez.
Jak widać, akcja na tyle urzekła amerykańską gwiazdę, iż aż postanowiła upamiętnić ją w swoich mediach społecznościowych.
Doda i Justyna Steczkowska były na koncercie Jennifer Lopez
Na koncercie Jennifer Lopez zgromadziła się plejada polskich gwiazd. Nie zabrakło dwóch królowych rodzimej sceny - Dody oraz Justyny Steczkowskiej. O ile ta pierwsza doceniła energię i charyzmę J. Lo, tak druga już z mniejszym entuzjazmem wypowiedziała się o wokalu na żywo, którego miało być zbyt mało.
"Koncert był bardzo fajny. Nie rozumiem tego (niezadowolenia - red.) kompletnie na dziewczynę, która ma prawie 60 lat, a ma lepsze ciało od większości 20- i 30-latek. Byłam na wielu koncertach gwiazd, wszystkie są w tych rajstopach od stóp do głów (...) Ta laska ma sześciopak, jest niesamowita. Nie interesuje mnie to, iż śpiewa w połowie z playbacku - świetnie tańczy. Większość tych gwiazd śpiewa w większości z playbacku, nie wiem, czym się tak ekscytujecie w tych (komentarzach - red.) na nią. Wygląda niesamowicie, ma świetny kontakt z publicznością, ma niesamowitą energię" - mówiła na Instagramie Doda.
Justyna z kolei dość gwałtownie nie wytrzymała. Diwa już w połowie koncertu wzięła do ręki telefona, aby wprost napisać, co o tym wszystkim myśli.
"Ładna kobieta, świetnie tańczy, dobre show, ale... jak do tej pory cały czas leci playback" - napisała rozczarowana wykonawczyni "Wracam do domu".
Czytaj także:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:
Jennifer Lopez da darmowy koncert. Dla Małgorzaty Rozenek-Majdan
Koncert Lopez w Polsce już za dwa dni, a teraz takie wieści. Nie do wiary
Doda nie wytrzymała po koncercie Lopez. Narzekała nie tylko na scenę. "Nie rozumiem tego"