Od momentu głośnego rozwodu z Bradem Pittem, a potem rozstania z Justinem Theroux, Jennifer Aniston unikała publicznego komentowania swojego życia uczuciowego. Mimo iż przez lata pojawiały się kolejne spekulacje na temat jej rzekomych romansów, aktorka nigdy nie potwierdziła żadnej z plotek. Aktualnie wszystko wskazuje na to, iż ma nowego chłopaka. Kim jest tajemniczy Jim Curtis?
Jennifer Aniston ma nowego chłopaka
Plotki zaczęły krążyć po tym, jak Aniston została przyłapana w towarzystwie tajemniczego mężczyzny podczas romantycznej kolacji w luksusowym hotelu Ventana Big Sur w Kalifornii. Zaledwie kilka dni później paparazzi przyłapali ją w Hiszpanii, a dokładnie na Majorce, gdzie spędzała długi weekend w gronie przyjaciół (w tym m.in. Jasona Batemana i jego żony Amandy Anki). Jednak największe zainteresowanie wzbudził nie sam urlop, a towarzysz gwiazdy. To właśnie ten mężczyzna miał zdobyć serce aktorki i — jak donoszą amerykańskie media — świetnie dogadywać się z jej najbliższymi.
Zresztą, Jennifer sama wcześniej podsycała plotki. Fani zauważyli, iż wśród zdjęć na jej Instagramie pojawiła się m.in. książka autorstwa tajemniczego mężczyzny. Ten gest wystarczył, by przypiąć Jimowi Curtisowi łatkę nowego partnera Jen.
Kim jest Jim Curtis, nowy chłopak Jennifer Aniston?
Tajemniczy przystojniak to Jim Curtis — hipnoterapeuta, coach transformacyjny i autor książek o rozwoju osobistym. W mediach społecznościowych opisuje się jako „uzdrowiciel duszy” i twórca metody Magnetic Reality. Od ponad 25 lat pracuje z ludźmi nad uwalnianiem traum, blokad i ograniczających przekonań. Nie tylko prowadzi indywidualne sesje, ale także występuje jako mówca i szkoleniowiec na międzynarodowych wydarzeniach.
Co ciekawe, Curtis sam przeszedł poważną transformację. Przez wiele lat zmagał się z tajemniczą chorobą neurologiczną, która niemal uniemożliwiła mu normalne funkcjonowanie. Mężczyzna miał odnaleźć „własną drogę do uzdrowienia”. Swoje doświadczenia opisał w książce The Stimulati Experience. Jego historia porwała miliony, a teraz, jak się wydaje, poruszyła również serce samej Jennifer Aniston.