Jennifer Aniston jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych aktorek na świecie, a jej życie prywatne od lat intryguje media i fanów. W ostatnich tygodniach spekulowano czy w jej życiu pojawił się ktoś nowy, a wszelki plotki zostały ucięte jednym romantycznym kadrem, opublikowanym z okazji urodzin. Kim jest jej przystojny wybranek?
Jennifer Aniston i "guru miłości"
Aktorka była wcześniej związana z Bradem Pittem i Justinem Theroux, a plotki o nowym związku pojawiły się, gdy zauważono ją z Curtisem na urlopie w lipcu na Majorce, a jakiś czas później wspierał ją na premierze kolejnego sezonu serialu "The Morning Show". Reklama
"Robią wszystko razem, zawsze są razem, a jeżeli muszą być daleko od siebie, bez przerwy wiszą na telefonie. Są tacy gorący i namiętni, to szaleństwo" - powiedziało źródło Daily Mail pod koniec sierpnia.
Osoba bezpośrednio ich znająca dodała: "Niesamowite jest to, iż tak dobrze się dogadują, ponieważ mają te same zainteresowania, takie jak medytacja, joga, terapia i psy".
Teraz nie ma już żadnych wątpliwości.
W niedzielę na Instagramie aktorki pojawiło się czarno-białe zdjęcie, przedstawiające Aniston obejmującą Jima Curtisa znajdującego się na pierwszym planie. Zdjęcie prawdopodobnie pochodziło z imprezy urodzinowej mężczyzny.
"Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, kochanie" - napisała gwiazda i wzbudziła dyskusje. Mężczyzna obchodził właśnie 50. urodziny i był naprawdę nimi podekscytowany.
"50 i czuję się świetnie! Podsumowanie urodzin, część 1. Dziękuję za wszystkie życzenia i miłość. Jestem wdzięczny przyjaciołom, rodzinie i społeczności" - napisał.
W komentarzach posypały się pełne euforii komentarze, Amy Schumer napisała: "Piękna para. Uleczające, dobre anioły". Olivia Munn i Leslie Mann zostawiły serca, a fani dodawali mnóstwo ciepłych słów.
Jim Curtis jest życiowym coachem i "guru miłości", a sam określa się jako "coacha transformacji i hipnoterapeutę".
Miłość w dojrzałym wieku? To możliwe!
Jim Curtis niedawno odpowiedział w Q&A na pytanie fana: "Jak znaleźć miłość w wieku 42 lat?". Odpowiedział:
"To świetne pytanie, tak samo jak w wieku 22 i 32 lat, ale z większą pewnością, doświadczeniem i autentycznością. Nie jesteś stary. Najpierw pokochaj siebie i uznaj, iż masz idealny wiek. I iż życie nie kończy się w wieku 42 lat. Gdy będziesz mieć 62 i 72 lata, spojrzysz wstecz i zatęsknisz za tym wiekiem. Zacznij więc już teraz. Wyjdź, otwórz się na miłość. Nawiąż kontakt wzrokowy i uśmiechnij się. Nawiąż kontakt z ludźmi, a co najważniejsze, pokochaj siebie. Kiedy pokochasz siebie, przyciągniesz do siebie więcej miłości".















