Jedyny film świąteczny, który obejrzę w tym roku. Zawsze na nim płaczę

"Przesilenie zimowe" Alexandra Payne'a to nieoczywisty film świąteczny z Paulem Giamattim, który w ubiegłym roku zdobył Oscara. Wiecie już zatem, po co warto sięgnąć, gdy znudzi wam się "Kevin sam w domu" i "Szklana pułapka". Słodko-gorzki dramat, od którego aż bije nostalgią, znajdziecie w bibliotekach serwisów z usługami "na życzenie".


"Przesilenie zimowe" (oryg. "The Holdovers") w reżyserii Alexandra Payne'a ("Spadkobiercy") był nominowany do nagrody Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej w kategoriach najlepszy film, najlepszy aktor pierwszoplanowy, najlepszy scenariusz oryginalny i najlepszy montaż. Oscar powędrował tylko do jednej osoby z ekipy świątecznego hitu – do Da'Vine Joy Randolph ("Idol") za drugoplanową rolę.

Wyobraźcie sobie połączenie bożonarodzeniowego klimatu "Kevina samego w domu" Chrisa Columbusa z poruszającą i inspirującą narracją snutą przez Petera Weira w "Stowarzyszeniu Umarłych Poetów". "Przesilenie zimowe" właśnie takie jest, ale spokojnie, oferuje też od siebie dużo, dużo więcej.

Gdzie obejrzeć film "Przesilenie zimowe" z Paulem Giamattim?

Akacja "Przesilenia zimowego" zabiera widzów do ośnieżonej Nowej Anglii lat 70. ubiegłego wieku. Uczniowie opuszczają ceglane budynki religijnej szkoły z internatem, by wrócić na Boże Narodzenie do domu. Jeden z wychowanków zostaje w akademiku. Niesforny, acz bystry uczeń imieniem Angus Tully zmuszony jest spędzić Wigilię w towarzystwie zrzędliwego nauczyciela historii i kucharki przeżywającej żałobę po synu. To spotkanie odmieni ich życie.

W Angusa wcielił się Dominic Sessa ("Iluzja 3"), a w roli belfra, Paula Hunhama, obsadzono wybitnego Paula Giamattiego ("Bezdroża"). Da'Vine Joy Randolph zagrała zaś wspomnianą gosposię, Mary Lamb. W obsadzie filmu znaleźli się również: Carrie Preston ("Żona idealna"), Michael Provost ("Insatiable"), Brady Hepner ("Czarny telefon") i Tate Donovan ("Operacja Argo").

"Wyciskacz łez, który rozumie zarówno prostotę, jak i złożoność relacji międzyludzkich. Komedia stanowi dla Payne'a tylko pretekst do opowiedzenia o osobistych tragediach swoich bohaterów, tak różniących się od siebie, a zarazem złączonych w egzystencjalnym bólu. Każdy z nich ma do przekazania jakąś naukę" – pisałam w recenzji w naTemat.pl w ubiegłym roku.

"Przesilenie zimowe" znajdziecie w ofercie serwisów: Canal+ (abonament), Prime Video (za 4,99 zł), Apple TV (za 9,99 zł) i Player (za 10 zł).