Jeden z najbardziej niedocenionych filmów Pasikowskiego z Bogusławem Lindą w roli głównej. Takiego kina dawno nie było!

glamour.pl 4 dni temu
Zdjęcie: fot. materiały prasowe


W tym artykule:
1. „Demony wojny według Goi” – fabuła
2. „Demony wojny według Goi” – obsada i twórcy
3. „Demony wojny według Goi” – czy warto obejrzeć?
4. „Demony wojny według Goi” – gdzie obejrzeć?

Ten film to nie tylko historia o wojnie w Bośni – to przede wszystkim opowieść o dowódcy, który odmawia bycia biernym obserwatorem. Dla jednych – bohater. Dla innych – zagrożenie. I właśnie w tej moralnej niejednoznaczności tkwi siła tego obrazu.

„Demony wojny według Goi” – fabuła

Akcja rozgrywa się w lutym 1996 roku, niedługo po zakończeniu wojny w Bośni i Hercegowinie. W regionie wciąż wrze. Na miejscu działa międzynarodowa misja pokojowa IFOR, a w jej skład wchodzi polski oddział dowodzony przez majora Edwarda Kellera (Bogusław Linda). Keller łamie rozkazy, by pomóc miejscowej ludności – i za to ma zostać odwołany. Kiedy pojawia się okazja do przeprowadzenia ryzykownej misji ratunkowej – zestrzelony śmigłowiec, uwięzieni żołnierze – Keller podejmuje decyzję: wyruszamy. Zgodnie z sumieniem, a nie protokołem. Rusza z oddziałem, nie wiedząc, co czeka ich po drodze. To wyprawa w nieznane – pełna strzelanin, napięcia i moralnych dylematów.

„Demony wojny według Goi” – obsada i twórcy

Za scenariusz i reżyserię odpowiada Władysław Pasikowski – twórca „Psów”, mistrz kina sensacyjnego z charakterem. W roli głównej – Bogusław Linda, grający jedną z najbardziej wyrazistych postaci w swojej karierze. U jego boku m.in. Olaf Lubaszenko, Zbigniew Zamachowski, Artur Żmijewski, Mirosław Baka, Bartłomiej Topa, Radosław Pazura i Zbigniew Zapasiewicz. Film wyróżnia się również realizacyjnie – zdjęcia Pawła Edelmana robią wrażenie, a ścieżka dźwiękowa (m.in. Kasia Nosowska, Sweet Noise, Perfect) idealnie podbija atmosferę zagrożenia i niepewności. Sceny batalistyczne kręcono w Tatrach, Dolinie Kobylańskiej i zniszczonym przez powódź Kłodzku – co dodatkowo wzmacnia surowy klimat filmu.

„Demony wojny według Goi” – czy warto obejrzeć?

Zdecydowanie tak – zwłaszcza jeżeli szukasz polskiego kina wojennego, które nie unika trudnych tematów i nie idzie na kompromisy. „Demony wojny według Goi” to brutalna, miejscami bezlitosna opowieść o wojnie, dowództwie, lojalności i buncie wobec systemu. Widzowie na Filmwebie nie mają wątpliwości:

„Bardzo dobry, niedoceniony film! Jeden z najlepszych Pasikowskiego” – pisze KillOff, wystawiając ocenę 8.
„A Cichy to był jednak prze… no, wiadomo – klasa sama w sobie” – dodaje Glladius.
„Skromy, a dobry. Filmy Pasikowskiego powinny być naszym towarem eksportowym na Zachód. Smutek, iż takie kino już nie wróci na rzecz jakichś komedii romantycznych” – pisze Łukasz Karaś.

„Demony wojny według Goi” – gdzie obejrzeć?

Film „Demony wojny według Goi” jest dostępny na Netflixie, ale – jak to bywa z tytułami w serwisach streamingowych – nie wiadomo, jak długo tam pozostanie. jeżeli masz go na swojej liście „do obejrzenia”, lepiej nie zwlekaj. To świetny moment, by nadrobić jedno z najbardziej niedocenionych dzieł Władysława Pasikowskiego – i zobaczyć Bogusława Lindę w pełnej gotowości bojowej.

Idź do oryginalnego materiału