Japończycy stworzyli film, który wciąga jak "Squid Game". Jest zwiastun "Exit 8"

natemat.pl 3 godzin temu
Nic nie równa się ze wschodnioazjatyckimi horrorami. Krytycy już ochrzcili "Exit 8" mianem "najlepszej adaptacji gier, jaka kiedykolwiek powstała". Japoński horror psychologiczny w reżyserii Genkiego Kawamury ma wciągać jak serial "Squid Game" Hwang Dong-hyuka. Właśnie ukazał się oficjalny polski zwiastun.


"Silent Hill 2" oraz "Fatal Frame II: Crimson Butterfly" uchodzą za jedne z najstraszniejszych gier wszech czasów i obie pochodzą z Japonii. W kraju kwitnącej wiśni gatunek horroru ma się dobrze nie tylko w twórczości gamedevu. To stamtąd pochodzi również mangaka Junji Itō, autor kultowych komiksów, które aż mrożą krew w żyłach. Do panteonu dzieł grozy dołączy niebawem film "Exit 8" Genkiego Kawamury (producenta animacji "Tenki no ko" i "Belle") na podstawie gry o tym samym tytule, w której gracz próbuje wydostać się ze stacji metra.

Polski zwiastun horroru "Exit 8". O czym jest jego fabuła?


"Exit 8" śledzi losy mężczyzny uwięzionego w metrze, który przemierza labirynt korytarzy w celu znalezienia wyjścia numer 8. Klimat filmu skojarzy się widzom z estetyką znaną jako przestrzeń liminalna, która skupia się na opustoszałych surrealistycznych miejscach wywołujących efekt nostalgii i niepokoju. Wyprawa bezimiennego bohatera działa na prostej zasadzie – musi mieć oczy dookoła głowy.

"Jeśli odkryje jakąś anomalię, natychmiast musi zawrócić. jeżeli jej nie znajdzie, może kontynuować. (...) Ale choćby jedno niedopatrzenie sprawi, iż wróci na sam początek gry" – czytamy w opisie.

W oficjalnym polskim zwiastunie "Exit 8" widzimy, jak postać grana przez Kazunariego Ninomiyę ("Listy z Iwo Jimy" Clinta Eastwooda) biega zdyszana po korytarzach metra, a mijający ją człowiek w ogóle nie zwraca na nią uwagi.



Krytycy są zgodni, iż "Exit 8" to horror wybitny, który w najbliższej przyszłości doczeka się statusu kultowego.

"Najlepsza adaptacja gry wideo, jaka kiedykolwiek powstała. (...) Największym zaskoczeniem w tym filmie jest fakt, iż jego groza i dramat opierają się na emocjach" – zachwycał się w recenzji Josh Korngut z portalu Dread Central. "Doświadczenie jak z niespokojnego snu – o godzeniu się na zmianę i strachu przed tym, co nieznane" – napisano w serwisie RogerEbert.com.

Za produkcję "Exit 8", którego światowa premiera odbyła się podczas 78. Festiwalu Filmowego w Cannes, odpowiada studio Toho ("Godzilla: Król potworów" Ishirō Hondy i "Tron we krwi" Akiry Kurosawy"). W obsadzie – oprócz Ninomiyi – znaleźli się m.in. Nana Komatsu ("Milczenie" Martina Scorsese'a) i Yamato Kochi ("The Bee").

Idź do oryginalnego materiału