Jan Maciejewski: Nie wchodź łagodnie do tej dobrej nocy
Zdjęcie: Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński
Znaki, jak wszystkie prawdziwe dzieła, potrzebują czasu. Muszą nabrzmiewać, jak bolesne wrzody. A kolejne dni trafiają do kosza, jak zmięte strony nie tyle niedokończonej, ile nierozpoczętej opowieści.