Mieszkała w dworku w Trzepnicy
Zanim Krystyna Skarbek, bo o niej mowa, rozpoczęła działalność szpiegowską na rzecz brytyjskiego wywiadu, mieszkała w zabytkowym dworku w Trzepnicy, w województwie łódzkim. Jednym z nielicznych oryginalnych dokumentów, które po niej pozostały, jest akt urodzenia wystawiony przez parafię Bęczkowice podczas jej chrztu.
Ten cenny dokument, dziś przechowywany w zbiorach Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim, został sporządzony w 1913 roku. Wynika z niego, iż Maria Krystyna Janina Skarbek, córka Jerzego Serwacego Skarbka i Stefanii Marii z domu Goldfeder, przyszła na świat wiosną 1908 roku przy ulicy Zielnej w Warszawie. Wczesne dzieciństwo spędziła jednak w majątku Trzepnica-Bęczkowice-Jelica, który jej matka wniosła jako posag - pochodziła bowiem z bogatej, łódzkiej rodziny bankierskiej.
Krystyna zamieszkała w Trzepnicy jako czteroletnia dziewczynka. Tam dorastała, uczyła się i rozwijała swoje pasje. Jej ojciec prowadził stadninę koni wyścigowych, nic więc dziwnego, iż córka świetnie jeździła konno. W 1926 roku majątek sprzedano, a Krystyna wróciła do stolicy. Dworek w Trzepnicy po II wojnie światowej zaadaptowano na potrzeby lokalnej szkoły podstawowej.
https://tulodz.pl/lodzkie/nowy-rozklad-jazdy-pociagow-w-lodzkiem-jakie-niespodzianki-czekaja-na-podroznych-foto/vHOghVv2dNfk9fzLikDPBrała udział w konkursie piękności
W Warszawie rozpoczęła samodzielne życie - pracowała, wyszła za mąż po raz pierwszy i brała udział w konkursie piękności. W drugim małżeństwie związała się z Jerzym Giżyckim, podróżnikiem i autorem książek dla młodzieży. Wraz z nim odwiedziła m.in. Kenię i Francję. Jej przygoda z brytyjskim wywiadem rozpoczęła się w 1939 roku. Przyjęła wówczas alias Christine Granville i oficjalnie odmłodziła się, podając jako rok urodzenia 1915.
Działała na terenach Węgier, Słowacji i Jugosławii. Jako kurierka pokonywała trudne, górskie szlaki - pomocne były jej w tym świetne umiejętności narciarskie. We Francji przydała się znajomość języka, a w działaniach operacyjnych posługiwała się również innymi nazwiskami, np. Pauline Armand. Po wojnie zatrudniła się m.in. jako stewardessa na statkach kursujących do Australii i Nowej Zelandii. To tam poznała Dennisa Muldowneya, który - zakochany w niej obsesyjnie - zabił ją w londyńskim hotelu w 1952 roku. Miała wtedy zaledwie 44 lata.
Choć nazywano ją ulubioną agentką Churchilla, przez wiele lat pozostawała w cieniu historii. Dopiero w latach 90. XX wieku zaczęto szerzej przypominać jej postać. Pierwszy artykuł o niej napisał Jan Larecki, autor późniejszej biografii Skarbek, który jako dziecko spędzał wakacje w tym samym dworku w Trzepnicy.
W zabytkowym dworku była szkoła
Dziś książki o Krystynie Skarbek znajdują się w bibliotece w Łękach Szlacheckich, a także na prywatnych półkach mieszkańców, zwłaszcza tych związanych ze Szkołą Podstawową w Trzepnicy. Wśród nich są m.in. historyczka Anna Latocha oraz była dyrektorka szkoły, Teresa Janocha - jedna z głównych inicjatorek upamiętnienia wybitnej Polki.
Szkoła działała w zabytkowym dworku aż do 2015 roku. Jej patronem jest Andrzej Frycz Modrzewski, który również spędził dzieciństwo w tej okolicy. W nowym budynku szkoły upamiętniono zarówno jego, jak i Krystynę Skarbek - oboje mają tam tablice pamiątkowe.
Tablica poświęcona agentce została uroczyście odsłonięta 22 października 2011 roku podczas wmurowania kamienia węgielnego pod nową szkołę. Uczniowie przygotowali wówczas przedstawienie ukazujące spotkanie Krystyny z Ianem Flemingiem, autorem powieści o Jamesie Bondzie, którego ponoć zainspirowała do stworzenia postaci Vesper Lynd.
https://tulodz.pl/mpk-lodz/od-12-pazdziernika-zmiany-tras-10-linii-mpk-lodz-wszystko-przez-remont-waznej-ulicy/NragGcw2aKOE10XfRPOsO polskiej agentce powstał film
Choć dawny dworek w Trzepnicy dziś stoi pusty i grozi zawaleniem, pamięć o Krystynie wciąż żyje wśród lokalnej społeczności. W czerwcu tego roku zorganizowano grę terenową - quest zatytułowany "Śladami konnych wycieczek Krystyny Skarbek". Uczestnicy pokonali trasę o długości 8 km, poznając przy tym ciekawostki z życia słynnej agentki.
- Krystyna uwielbiała konie i psy myśliwskie. Spędzając czas w Trzepnicy, często jeździła konno, stąd też pomysł na tę formę upamiętnienia
- mówi Wioletta Buczkowska, nauczycielka SP w Trzepnicy.
We wrześniu gminna biblioteka wraz z urzędem zorganizowały również wspólny wyjazd mieszkańców na przedpremierowy pokaz filmu "Skarbek", opowiadającego o życiu tej niezwykłej kobiety-szpiega. Produkcja trafiła do kin w październiku.