Film Bryana Singera z 2006 roku Powrót Supermana jest niesławny. Letnia, bezpośrednia kontynuacja 30-letnia franczyza superbohaterów autorstwa żadnego z tego samego zespołu kreatywnego nie wydaje mi się pomysłem z lat 20. XX wiekua nie lata 2000. Powroty zrobił w miarę przyzwoity interes w kinach, osiągając międzynarodowy zysk ze sprzedaży biletów w wysokości 390 milionów dolarów. Nie było to na tyle złe, aby nazwać to klapą, ale nie na tyle dobre, aby uzasadniać kontynuację – zwłaszcza nie później Piosenkarz ogromnie przekroczył budżet o kłopotliwej produkcji. Warner Bros. przystąpiło do ponownego uruchomienia Supermana z Zackiem Snyderem Człowiek ze stalioraz odpoczynek Jest historia.
I już. Z Jamesa Gunna Nadczłowiek na horyzoncie nieuchronnie myślę o jednym z moich ulubionych filmów o Supermanie, który porusza moje emocje i sprawia, iż moje serce bije mocniej za każdym razem, gdy wracam, aby go obejrzeć. Nie wstydzę się tego, bo mam rację.
Nie Powrót Supermana samo w sobie – do cholery, nie. Mówię o pierwszym zwiastunie zwiastuna Powrót Supermana.
Nie wiem, które studio Grund montowało ten zwiastun w połowie lat, ale Świetny Scott! Kompozycje strzałów! Wschód słońca nad skrzynką pocztową w Kent! Młody Clark Kent skaczący przez pole kukurydzy w Kansas! Eksperckie wyczucie czasu, przeplatające się z głosem Marlona Brando i muzyką Johna Williamsa!
Trwa półtorej minuty, pierwsze 20 sekund to tylko logo i przez cały czas jest dzieło sztuki.
Trudno to przypisać faktycznemu filmowi Powrót Supermana. To, co sprawia, iż pod względem emocjonalnym materiał zawarty w zwiastunie działa, w 99,9% spoczywa na barkach jednego z najbardziej powszechnie uznanych aktorów i kompozytorów filmowych XX wieku oraz grupie scenarzystów, których twórczość obejmuje m.in. Ojciec chrzestny, Bonnie i Clyde’aI Kramer kontra Kramer. Rekombinacja Brando Monolog Fortecy Samotnościskrócony ze względu na zwięzłość i wpływ, wraz z otwarciem „Williamsa”Planeta Kryptonz książki Richarda Donnera z 1978 r Nadczłowiek? Ten ptak przez cały czas śpiewałby, gdyby odtwarzano go na materiale przedstawiającym schnięcie farby.
Poruszając tę kwestię, podczas gdy ludzie wciąż rozbierają każdą sekundę zwiastuna Jamesa Gunna NadczłowiekNie próbuję sugerować, iż film Gunna może pogorszyć sprawę aż tak bardzo Powrót Supermanaw którym biedny Brandon Routh stara się we współczujący sposób zagrać nieobecnego ojca Supermana. Myślę tylko o tym, iż nie jest trudno pociąć zły film o Supermanie na świetny zwiastun wszech czasów – i myślę, iż dzieje się tak dzięki samemu Supermanowi.
Mimo iż często jest przyćmiony w popkulturze przez bardziej stylowych facetów, takich jak Ordynans Lub Spider-ManOd czasu swojego debiutu w 1938 roku Superman nigdy całkowicie nie zniknął ze świadomości publicznej. Dzieje się tak dlatego, iż podstawowa idea jego postaci i standardowe obrazy z nim związane są niezwykle ikoniczne i poruszające. Jego komiksy mogą inspirować wielkich artystów – takich jak Brando, Williams, Donner, Christopher Reeve i Margot Kidder – do tworzenia wspaniałych dzieł. A kiedy ta praca zostanie połączona w sam raz… może wznieść inny materiał na wyżyny, na które sam by nie zasługiwał.
Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, do czego Superman zainspiruje Gunna w swoim filmie i jego podejście do uniwersum DC. Zwłaszcza, iż już jest dając Williamsowi Nadczłowiek motyw przewodni — gra te same melodie co Powrót Supermana zwiastun, dosłownie I przenośnie. jeżeli o mnie chodzi, to świetny znak.
Ale czekając na film Gunna, nie zapomnę lekcji, której nauczył mnie zwiastun z 2006 roku: nie powinniśmy dać się zwieść syreniemu śpiewowi Johna Williamsa. Prawdziwy dowód kryje się w budyniu, który trafi do kin dopiero w lipcu.