Jacek Braciak zagra braci Kaczyńskich w kontrowersyjnym filmie. Zdradził szczegóły. "Nie widzę nic złego"

Zdjęcie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl / Kapif.pl


Bracia Kaczyńscy doczekają się biograficznego filmu o sobie. Wiadomo, iż zagra ich Jacek Braciak, ale czy się tego nie obawia? Aktor opowiedział o tym w nowym wywiadzie i uchylił rąbka tajemnicy o produkcji "Transatlantyk 2010".
Przed Jackiem Braciakiem wielkie wyzwanie zawodowe. Aktor, który ma na swoim koncie takie produkcje jak np. "BrzydUla", "Rodzinka.pl", "Wołyń", "Drogówka", "Kler", "Żeby nie było śladów" czy "Kos" czeka na wejście na plan filmu "Transatlantyk 2010", o którym można się spodziewać, iż będzie głośno. Utalentowany aktor zagra w nim słynnych prawicowych polityków, czyli braci Kaczyńskich - Jarosława i Lecha. Jak się z tym czuje? - Dla mnie nie ma znaczenia, czy to jest Tadeusz Kościuszko czy bracia Kaczyńscy, jeżeli to jest interesujący materiał, pozwalający mi podróżować ciągle naprzód - zapewniał Braciak w nowym odcinku programu TVP Info "Sto pytań do".


REKLAMA


Zobacz wideo Meyer parodiuje znanego prezentera


Jacek Braciak o zagraniu w filmie o braciach Kaczyńskich
Kontrowersyjny film o braciach Kaczyńskich ma wyreżyserować Bartosz Kruhlik. Jacek Braciak zapewnia się, iż nie obawia wcielić się w słynnych polityków, mimo iż w ostatnich latach nasze społeczeństwo jest wyjątkowo podzielone. Cieszy się na nowe i interesujące wyzwanie. Zdradza, iż w produkcji nie będzie poruszony wątek Smoleński. - Ja się boję tylko Boga i łez ludzkich. To po pierwsze. Po drugie, to truizm, ale myśląc w ten sposób, nie mógłbym zagrać geja, bo pomawiano by mnie, iż jestem gejem. Dla mnie nie ma znaczenia, czy to jest Tadeusz Kościuszko, czy to są bracia Kaczyńscy, jeżeli to jest interesujący materiał pozwalający mi podróżować ciągle naprzód. Gdyby scenariusz "Kosa" był jakąś hagiografią naszego bohatera narodowego, to bym w tym nie wystąpił. Nie zagrałbym prezydenta Kaczyńskiego w Smoleńsku, bo to następna rzecz zupełnie jednowymiarowa. Nie widzę nic złego w przyjmowaniu propozycji, które stanowią satysfakcjonujący mnie poziom komplikacji - powiedział.


O czym film "Transatlantyk 2010"?
Według Jacka Braciaka film "Transatlantyk 2010" nie będzie opierał się na polityce, a ma poruszyć bardziej złożone problemy filozoficzne dotyczące słynnych braci bliźniaków i skupi się na ich relacjach. - Najkrócej rzecz ujmując, żeby nie zdradzać tego, o czym może kiedyś będzie film, to jest swego rodzaju piekło wewnętrzne: czy w dwóch osobach mieści się jedna, czy w jednej dwie? To jest taki rodzaj zależności, który jest ponad życie, ponad śmierć. Tyle wielkich słów. To mnie interesuje - dodał Jacek Braciak w TVP Info. Całość wywiadu z aktorem zostanie wyemitowana w sobotę 5 października o godzinie 20.00.