J.K. Rowling zabrała głos w sprawie różnicy poglądów między nią a jedną z gwiazd przygotowywanego właśnie serialu "Harry Potter". Czy pisarka mogłaby zwolnić kogoś, kto nie popiera jej punktu widzenia na kwestie transpłciowości? choćby jeżeli tym kimś jest nowy Severus Snape, Paapa Essiedu?
J.K. Rowling, znana ze swoich transfobicznych krucjat w internecie, w ostatnim czasie świętowała wyrok Sądu Najwyższego Zjednoczonego Królestwa dotyczącego definiowania słowa "kobieta" przez "płeć biologiczną".
Paapa Essiedu, który zagra Severusa Snape'a w przygotowywanym właśnie serialu "Harry Potter", jest jednym z 400 aktorów, którzy podpisali petycję nawołującą brytyjską branżę rozrywkową do ochrony społeczności osób transpłciowych. Wśród sygnatariuszy znalazł się również m.in. Eddie Redmayne, który zagrał w opartej na książkach Rowling serii "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć".
Nie jest w mojej mocy, żeby zwolnić aktora z serialu. A choćby gdyby było, nie zrobiłabym tego. Nie wierzę w odbieranie ludziom pracy i zarobków, bo posiadają prawnie chronione poglądy, które różnią się od moich, napisała Rowling w serwisie X, komentując internetowy artykuł o różnicy zdań między nią a Essiedu.
Ostatnio poglądy Rowling skrytykował m.in. Pedro Pascal. TUTAJ przeczytacie, co powiedział aktor.
Nowy "Harry Potter" ma być wierną ekranizacją bestsellerowej sagi fantasy autorstwa J.K. Rowling – zrealizowaną z udziałem nowej obsady i z myślą o nowym pokoleniu widzów.
Scenarzystką i showrunnerką serialu jest Francesca Gardiner. Mark Mylod wyreżyseruje z kolei szereg odcinków produkcji.
Francesca Gardiner - serialowa weteranka, ma na swoim koncie pracę przy takich tytułach jak: "Transporter", "Medyceusze: Władcy Florencji", "Człowiek z Wysokiego Zamku" i "Mroczne materie". Była też konsultantką przy hicie HBO "Sukcesja"
Mark Mylod reżyserował odcinki takich seriali jak "Ekipa", "Shameless – Niepokorni", "The Last of Us" i "Sukcesja". Stanął też za kamerą filmu "Menu".
J.K. Rowling komentuje poglądy nowego odtwórcy roli Snape'a
J.K. Rowling, znana ze swoich transfobicznych krucjat w internecie, w ostatnim czasie świętowała wyrok Sądu Najwyższego Zjednoczonego Królestwa dotyczącego definiowania słowa "kobieta" przez "płeć biologiczną".
Paapa Essiedu, który zagra Severusa Snape'a w przygotowywanym właśnie serialu "Harry Potter", jest jednym z 400 aktorów, którzy podpisali petycję nawołującą brytyjską branżę rozrywkową do ochrony społeczności osób transpłciowych. Wśród sygnatariuszy znalazł się również m.in. Eddie Redmayne, który zagrał w opartej na książkach Rowling serii "Fantastyczne zwierzęta i jak je znaleźć".
Nie jest w mojej mocy, żeby zwolnić aktora z serialu. A choćby gdyby było, nie zrobiłabym tego. Nie wierzę w odbieranie ludziom pracy i zarobków, bo posiadają prawnie chronione poglądy, które różnią się od moich, napisała Rowling w serwisie X, komentując internetowy artykuł o różnicy zdań między nią a Essiedu.
Ostatnio poglądy Rowling skrytykował m.in. Pedro Pascal. TUTAJ przeczytacie, co powiedział aktor.
Nowy "Harry Potter" od twórców "Sukcesji"
Nowy "Harry Potter" ma być wierną ekranizacją bestsellerowej sagi fantasy autorstwa J.K. Rowling – zrealizowaną z udziałem nowej obsady i z myślą o nowym pokoleniu widzów.
Scenarzystką i showrunnerką serialu jest Francesca Gardiner. Mark Mylod wyreżyseruje z kolei szereg odcinków produkcji.
Francesca Gardiner - serialowa weteranka, ma na swoim koncie pracę przy takich tytułach jak: "Transporter", "Medyceusze: Władcy Florencji", "Człowiek z Wysokiego Zamku" i "Mroczne materie". Była też konsultantką przy hicie HBO "Sukcesja"
Mark Mylod reżyserował odcinki takich seriali jak "Ekipa", "Shameless – Niepokorni", "The Last of Us" i "Sukcesja". Stanął też za kamerą filmu "Menu".
NA SKRÓTY: "Harry Potter i więzień Azkabanu"
