Izabella Krzan i Tomasz Kammel przemówili na wizji. Padły wymowne słowa o relacji z Norbim

pomponik.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Newseria Lifestyle/informacja prasowa


Izabella Krzan i Tomasz Kammel mieli przyjemność znów pojawić się razem na ekranach - tym razem nie w "Pytanie na śniadanie", a w ramach porannego pasma "Kanału Zero". Prezenterka skorzystała z okazji i wyjawiła co nieco na temat programu, który dawniej prowadziła, czyli "Koła fortuny". Padło szczere nawiązanie do relacji z drugą gwiazdą tego formatu - Norbim.


Tomasz Kammel i Izabella Krzan na wizji


Tomasz Kammel i Izabella Krzan byli jednym z popularniejszych duetów "Pytania na śniadanie". Po tym, jak śniadaniówka została "odświeżona" i prowadzący zostali wymienieni na nowych, wszystkie dawne gwiazdy stacji musiały rozpocząć poszukiwania swojego miejsca w świecie mediów. Temu duetowi wyjątkowo się poszczęściło i znaleźli pracę w "Kanale Zero" należącego do Krzysztofa Stanowskiego."Trzeba było pożegnać się z TVP. W telewizji zrobiłem już wszystko, wszedłem na szczyt. jeżeli ma być przełom, to niech to będzie próba od zera. I dlatego zaczynam od zera w Kanale Zero" - wyjawił Tomasz Kammel, witając się z internetowymi widzami.Reklama


Tomasz Kammel i Izabella Krzan o Norbim. Padły wymowne słowa


Dopiero co dawni prowadzący powitali widzów w mediach społecznościowych, a już przywitali się ponownie, ale w porannym paśmie kanału. Izabella przy okazji poruszyła temat dawnych wyzwań, w tym "Koła fortuny". Jak wiadomo, występowała tam razem z Norbim do stycznia 2024 roku, choć ostatnie odcinki wyemitowano dopiero wiosną."Nigdy mi nie zarzucali romansu z Norbim" - stwierdziła w pewnym momencie rozmowy z Tomaszem Kammelem.


Prowadzący szczere rozmawiali o TVP i co jakiś czas zabierali głos w sprawie "Pytania na śniadanie". Nie kryli, iż internetowy format daje im więcej swobody. Dowód na to stanowiły m.in. komentarze, na które prowadzący odpowiadali w czasie rzeczywistym.
Jak podkreślono, w TVP mieli przygotowywane dokładne zagadnienia do poruszenia. To utrudniało "płynięcie z prądem", tak lubiane przez profesjonalnych prezenterów.


Nowy duet w "Kole fortuny". Głos zabrał choćby Norbi


Tymczasem w TVP nie dzieje się najlepiej. Agnieszka Dziekan i Błażej Stencel, nowe gwiazdy "Koła fortuny" oceniane są raczej... średnio. Choć niektórzy doceniają ich zaangażowanie, tęsknota za dawnymi prowadzącymi jest wyraźnie zauważalna.W tej sytuacji zaskakuje przede wszystkim reakcja Norbiego. W wywiadzie z Plejadą dał do zrozumienia, iż jest dużo bardziej wyrozumiały niż widzowie."Ogląda się to bardzo przyjemnie, naprawdę wystarczył mi początek. Zawodowo. Życzę dobrego oglądalności. Zrobili rotację wśród tych prowadzących, widocznie ja też byłem rotacyjny" - wyjawił.Kto wie, może i odbiorcy niedługo docenią nowe twarze.
Czytaj też:
Znają się od lat, a zadała mu wprost kłopotliwe pytanie. Tak odpowiedział
To już oficjalne. Doniesienia ws. Kammela stały się faktem. "Kiedy Holecka?"
To już pewne. Tomasz Kammel oficjalnie się do tego przyznał
Idź do oryginalnego materiału