Grunt w ostatnich latach urósł u mnie do czołówki PE/DI, mam kilkanaście płyt i co zimę wracam regularnie, właśnie czekam na
Kiveen Ikuistettu, zapis nagrań live z Finlandii z tego i zeszłego roku, z dołączoną książką z grafikami i tekstami. Bogata dyskografia, zawierająca coś około setki wydawnictw, ale żeby było łatwiej to albumów w bardziej dosłownym rozumieniu jest zaledwie kilka, z czego pierwszy to dopiero wydany w 2006
Seer Of Decay, reszta to zbiór nagrań z różnego okresu czy na żywo. Cechą wyróżniającą Grunt jest duża różnorodność, praktycznie każde wydawnictwo jest inne, a i często w obrębie jednego tytułu utwory dość różnią się od siebie.
Jeśli ktoś chciałby zainteresować się tą stroną twórczości Aspy to polecam na początek np
Terror And Degeneration, który w sumie jest taką kompilacją numerów z różnych sesji, taki przekrój twórczości, przynajmniej z tamtego czasu.

Statystyki: autor: Lis — 55 min. temu