Indiana Line Diva 6 ⸜ kolumny podłogowe

highfidelitynews.pl 1 tydzień temu

Polski dystrybutor marki Indiana Line, firma Audio Klan, informuje o nowych kolumnach w serii Diva.

Diva 6, bo o niej mowa, dołączyła tym samym do modeli Diva 3, Diva 5 i Diva 7. W materiałach prasowych czytamy:

Ta zaskakująca, trójdrożna konstrukcja zapewnia niezapomniane wrażenia dźwiękowe i wyznacza nowe standardy w swojej klasie, nie tylko pod względem brzmienia. Diva 6 jest już dostępna u naszych partnerów handlowych.

Nowy podłogowy model Diva 6 to największa konstrukcja w serii Diva Indiana Line. Jest to kolumna 3-drożna, wyposażona w aż pięć przetworników. Jej obudowa ma lakierowany front o 30-milimetrowej grubości i otwór bas-refleks umieszczony w podstawie. Producent pisze:

Model Diva 6 ma wbudowanych pięć przetworników elektroakustycznych, które zostały stworzone i zoptymalizowane specjalnie na potrzeby tej kolumny głośnikowej. Trzy z nich, każdy o średnicy 150 mm, to rasowe woofery o długim skoku liniowym, odpowiedzialne za przetwarzanie niskich tonów z niedoścignioną w tej klasie precyzją, o co dbają autorskie zawieszenie górne Dual-Wave, sztywne membrany Curv, dopracowane napędy magnetyczne oraz aerodynamiczne, odlewane z aluminium kosze.

Wysokie tony odtwarza 26-milimetrowy głośnik kopułkowy z podwójnym ferrytowym układem napędowym oraz jedwabną kopułką. Przetwornik ma radialną komorą tłumiącą, która ma „zapobiegać podbarwieniom w całym przetwarzanym zakresie częstotliwości”. Front głośnika pokryto gumą i został on wyprofilowany tak, aby „zapewnić odpowiednią dyspersję sopranów”, a zatem „poprawić przestrzenność odtwarzanego dźwięku”.

Producent podkreśla, iż w modelu Diva 6 przetwornik średniotonowy o średnicy 150 mm został potraktowany ze szczególnym pietyzmem. Jest on umieszczony w osobnej, dodatkowo wytłumionej komorze zamkniętej. Dzięki temu, jak mówi, uzyskano „mocną, a jednocześnie czystą średnicę”, na którą „nie wpływają rezonanse wytwarzane wewnątrz obudowy oraz na powierzchni membrany”, o co ma dbać zawieszenie Dual-Wave.

W modelu Diva 6 zastosowano rozwiązania techniczne sprawdzone we wcześniejszych modelach z tej serii. Jednym z kluczowych jest wspomniane, autorskie zawieszenie górne Dual-Wave, które ma zapewnić szeroki zakres liniowej pracy przetworników, zapobiegając także powstawaniu rezonansów.

Przetworniki Indiana Line, które wykorzystują zawieszenie Dual-Wave mają membrany wykonane z materiału Curv, czyli kompozytu polipropylenowego o dużej sztywności. Czytamy:

Membrana Curv łączy zalety membran wykonywanych z tworzyw naturalnych z zaletami membran sztywnych. Pozwala uzyskać ciepłe i przyjemne brzmienie z dużą dynamiką, precyzją i szerokim, wyrównanym pasmem przenoszenia, szczególnie w zakresie niskich częstotliwości.

Diva 6 ma dwuczęściową obudowę z MDF, którą tworzą lakierowany panel frontowy o grubości 30 mm, lekko pochylony do tyłu oraz reszta skrzyni. Wewnątrz znajdziemy poprzeczne wzmocnienia, a całość spoczywa na odlewanych z aluminium nóżkach z wibroizolatorami stabilizującymi całą konstrukcję. Pod nimi ukryto wyprowadzony w kierunku podłogi port bas-refleks. Rozwiązanie to ma ułatwić ustawienie kolumn w pomieszczeniu, „pozwalając na ulokowanie jej choćby blisko ściany”. Kolumny mają dość dużą masę w stosunku do gabarytów (18,5 kg).

▌ Dostępność i cena

Podobnie jak w wypadku kolumn Diva 3, Diva 5 i Diva 7 do wyboru są dwie wersje kolorystyczne – czarna lub dębowa z białym frontem. Każdy z wariantów ma matowy lakierowany front i skrzynię pokrytą okleiną PVC. Na wyposażeniu jest czarna, magnetycznie mocowana maskownica.

Kolumny są już dostępne u autoryzowanych sprzedawców w cenie 6900 złotych z parę. ●