W jednym miejscu, w tym sam czasie, blisko siebie, można zobaczyć prace takich artystów jak Tadeusz Kantor, Jerzy Nowosielski, Magdalena Abakanowicz, Władysław Hasior, Jan Tarasin. Lista jest długa, a dzieła znajdującej się na niej twórców – wybitne. A to wszystko na wystawie „Daj mi wszystko”, którą Bunkier Sztuki otwiera się po remoncie. Wystawiane prace to dar Teresy i Andrzeja Starmachów dla krakowskich muzeów.
Jesienią 2023 roku Teresa i Andrzej Starmachowie przekazali na rzecz dwóch krakowskich instytucji znaczącą część swojej kolekcji dzieł sztuki. Ich dar dla Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK i Muzeum Fotografii MuFo, a tak naprawdę dla Krakowa, jest jednym z najbardziej spektakularnych przeniesień sztuki ze sfery prywatnej do sfery publicznej. Akt donacji kolekcji państwa Starmachów dla krakowskich muzeów został podpisany 26 lutego w krakowskim magistracie.
Krakowianie mogą teraz zobaczyć podarowane dzieła na wystawie zorganizowanej w Galerii Sztuki Współczesnej Bunkier Sztuki. Miejsce ekspozycji nie jest przypadkowe. Wystawa w zmodernizowanej siedzibie Bunkra Sztuki uhonoruje niemal 60-letnią historię galerii, będącej jedną z najważniejszych polskich instytucji prezentujących sztukę współczesną i zainauguruje powrót działalności wystawienniczej.
Na ekspozycji zobaczyć będzie można m.in. „Wszystko wisi na włosku” Tadeusza Kantora, „Gry wojenne” Magdaleny Abakanowicz czy projekty teatralne Jerzego Nowosielskiego. Pełna lista artystów, których dzieła będą prezentowe na wystawie w Bunkrze Sztuki jest imponująca: Magdalena Abakanowicz, Mirosław Bałka, Tomasz Ciecierski, Marek Chlanda, Marta Deskur, Stanisław Dróżdż, Władysław Hasior, Piotr Jaros, Julian Jończyk, Tadeusz Kantor, Edward Krasiński, Andrzej Lachowicz, Piotr Lutyński, Marzena Nowak, Jerzy Nowosielski, Marek Piasecki, Przemysław Pokrycki, Robert Rumas, Jadwiga Sawicka, Mikołaj Smoczyński, Jacek Maria Stokłosa, Grzegorz Sztwiertnia, Jan Tarasin, Andrzej Wełmiński, Krzysztof Zieliński.


































(Fot. Agencja Informacyjna GEG)
Ekspozycję można oglądać do września.
(AI GEG)