„Imago”. Piękno okiełznanego brudu. Nowy film Olgi Chajdas wchodzi do polskich kin

ohme.pl 1 miesiąc temu

Koniec lat 80tych, Wybrzeże. Ela, najmłodsza z dziewięciorga rodzeństwa, dopiero wchodzi w dorosłość, ale już wie, iż nie pasuje ani do sztywnych zasad starego ładu, ani do rodzącego się nowego świata. Azyl znajduje w trójmiejskiej alternatywie – dopóki rzeczywistość się o nią nie upomni.

Wielowymiarowa, postpunkowa opowieść w reżyserii Olgi Chajdas o młodej kobiecie łaknącej życia pośród szarości PRL-u, o pragnieniu wolności, seksie, sile młodości i najtrudniejszej z więzi – tej z matką. A w tle buntownicza trójmiejska scena muzyczna, fenomen lat 80’tych i zapowiedź rewolucyjnych zmian w Polsce.

Wielokrotnie nagradzane, mocne, transowe i głośne kino o różnych odcieniach transformacji oraz portret kobiety, jakiego w polskim kinie jeszcze nie było, z brawurową rolą Leny Góry, hipnotyzującą muzyką Andrzeja Smolika i nieokiełznanymi zdjęciami Tomasza Naumiuka.

IMAGO miało swoją światową premierę w konkursie PROXIMA festiwalu filmowego w Karlovych Varach (2023), poświęconym nowym głosom w światowym kinie. Zostało świetnie przyjęty przez widzów i krytykę. Zdobyło FIPRESCI PRIZE.

Selekcjoner festiwalu Martin Horyna zapowiadał Imago w Variety: Proxima to okno na przyszłość kina artystycznego. Tworzymy miejsce dla filmów, które są świeże, mają pazur, ale zachowują artystyczną elegancję. Dotykają najważniejszych spraw współczesności, ale potrafią widza zaskoczyć.

Krytycy po premierze pisali:

Emanacja energii i bezkompromisowego ducha, głęboko intymna narracja, świadectwo spojrzenia córki na życie matki poprzez jej wzloty i upadki, hołd dla wolności i różnorodności, celebracja indywidualności i odporności na przeciwności losu, opowieść skupiona na kobiecych postaciach w drodze do odzyskania podmiotowość i tożsamości. – ScreenAnarchy.

Rzadko w kinie artystycznym zdarza się tak wyrazista bohaterka. Lena Góra tworzy osobistą, bolesną kreację, w której zanurza się bez reszty, w efekcie tworząc jedną z najbardziej zapadających w pamięć postaci w ostatnim rozdziale kina artystycznego. – podkreślał autor Cineuropy, i dodał: Oglądając „Imago” miałem wrażenie, jakbym po latach odkrył stronę B kasety wspaniałej undergroundowej kapeli z lat 80. i odnalazł tam zaginiony przebój.

Krytycy zwracali też uwagę na żywiołową reżyserię Olgi Chajdas, zdjęcia Tomasza Naumiuka, któremu udało się uchwycić charakterystyczną przemianę w kulturze końca lat 80-tych, rytmiczny montaż Pavla Hrdlički oraz na muzykę tętniącą anarchistycznym życiem autorstwa wybitnego polskiego muzyka i instrumentalisty, Andrzeja Smolika

Polska premiera miała miejsce w konkursie międzynarodowym 23. Międzynarodowego Festiwalu Filmowego mBank Nowe Horyzonty. IMAGO było jedynym polskim filmem w konkursie. Film został nagrodzony Srebrnymi Lwami i Nagrodą za Najlepszą Główną Rolę Kobiecą dla Leny Góry i Nagrody za Muzykę dla Andrzeja Smolika na festiwalu w Gdyni, nagrodą główną festiwalu OFF Camera i wielu innych licznych wyróżnień dla filmu i jego twórców na licznych festiwalach w Polsce i za granicą.

Idź do oryginalnego materiału