Ile Kafki w Kafce? Fascynacja życiem pisarza wciąż rośnie. Jak ma się do tego film? | Ile Kafki w Kafce?
polityka.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Marlene Film Production
Nasz oscarowy kandydat to opowieść Agnieszki Holland o Franzu Kafce. Fascynacja życiem praskiego pisarza wciąż rośnie. Ale jak się ma film do tego, co o nim wiemy? I czy na pewno dużo wiemy?
„Był łagodny, miły, grzeczny, ale potrafił używać słów jak broni, wysysać krew dzięki jednego zgrabnego zdania. W swoim pisarstwie i w życiu łączył skrajności – i ponosił tego konsekwencje” – czytamy we wznowionej właśnie biografii „Franz Kafka. Koszmar rozumu” Ernsta Pawela. Poznajemy też najobszerniejszą i najbardziej wyczerpującą trzytomową biografię pióra Reinera Stacha „Wczesne lata. 1883–1910” i „Kafka. Lata decyzji” (na przekład trzeciego tomu jeszcze czekamy). Jednocześnie ukazuje się książka Remigiusza Grzeli „Poszukiwany Franz Kafka”, który zajmuje się żydowskimi aktorami w Pradze, ale też losem sióstr Kafki, ostatniej jego miłości Dory Diamant czy sporami wokół spuścizny.
Dlaczego tylu autorów i autorek nieustająco chodzi tropami Kafki? „Nie możemy Kafki uchwycić, nie umiemy odnaleźć, ale przecież daje nam całe swoje imaginarium. Ożywa w każdej opowieści, w najmniejszym fragmencie” – pisze Grzela. Z tym zdaniem zgodziłaby się pewnie Agnieszka Holland, której film opowiada nie tylko o życiu, ale też o próbach dotarcia do prawdy o wymykającej nam się ciągle postaci Kafki. Zamiast tego widzimy cały przemysł pamiątkowy i muzealny, który narósł wokół tej postaci. Kafka, który chciał wymazać swoją twórczość i siebie z przyszłości, jest dziś atrakcją turystyczną Pragi. Film Agnieszki Holland jest osobisty, bo zdaje relację z bezradności prób zbliżenia się do pisarza. Tradycyjny film biograficzny mógłby nie udźwignąć tej postaci. Kafkę dziś musimy sobie układać z fragmentów. Okazuje się żywy, choć zamieniono go w muzea i pomniki.