Historia Gangnam Style. Gdy muzyka zeszła na PSY

panodkultury.com.pl 1 dzień temu
Read Time:4 Minute, 31 Second

Rok 2012. Rok tragedii, katastrof i rozczarowań. Chociaż wyczekiwany koniec świata nie nastąpił, dla wielu osób stało się coś gorszego niż apokalipsa. Raper Psy opublikował na YouTube teledysk do „Gangnam Style”. Jak doszło do tego, iż pewnego dnia wszyscy jeździli na niewidzialnym koniu?

Teledysk do „Gangnam Style” pojawił się na YouTube w lipcu 2012 roku. Klip, nakręcony w 48 godzin w Seulu, sprawił, iż świat oszalał. Jednak historia rapera Psy zaczęła się znacznie wcześniej. 31 grudnia 1977 roku w Seulu w Korei Południowej urodził się Park Jae-sang. Niepozorny chłopak, kiepski uczeń, uznawany za klasowego błazna. Jako 15-latek zobaczył koncert legendarnego zespołu Queen i wtedy go olśniło. Odurzony „Bohemian Rhapsody”, zrozumiał co chce robić w życiu.

Zamożna rodzina oczywiście nie chciała, by Park Jae-sang tracił czas na muzykę. Uczył się w USA na Boston University (bo tak chciał ojciec) i na Berklee College of Music (w tajemnicy, wbrew ojcu). Publikował też śmieszne filmiki, które uchyliły mu drzwi do branży rozrywkowej. Zanim te drzwi wyważył razem z futryną, pojawiał się m.in. w programach „Ellen DeGeneres Show” czy „Saturday Night Live”. Wtedy jeszcze nikt nie spodziewał się, iż niedługo niewidzialnym lassem będą wywijać m.in. Robbie Williams, Katy Perry, Usher, Britney Spears i prezes Google Eric Schmidt.

Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i

Gangnam Style. Historia Psy i najpopularniejsza piosenka na YouTube – nowa Macarena

Psy (skrót od „psycho”) w branży muzycznej początkowo cienko śpiewał. W Korei Południowej zadebiutował w 2001 roku albumem „PSY from the PSYcho World!” i dostał srogie lanie. Dzisiaj patologia to kapitał, ale na początku XXI uznano, iż singiel „I love sex” zawiera treści niedozwolone dla nieletnich słuchaczy i nakładano na niego liczne zakazy. Psy był również krytykowany za zły wpływ na młodzież, ponieważ wymigał się od służby wojskowej i przyłapano go na paleniu marihuany. Jeszcze w 2012 roku zapowiadał, iż zawsze będzie nieodpowiedzialny i zamierza zawsze pić ile wlezie. Gdy wydał swój szósty album “Psy’s Best 6th Part 1″ zdecydowanie miał już co opijać. Jak podsumował Bernie Cho, szef agencji kreatywnej DFSB Kollective, „bad boy of K-pop” stał się nagle „golden boyem K-popu”. Błyskawicznie awansował z koreańskiego pato-śmieszka do artysty wpisanego do Księgi Rekordów Guinnessa, występującego na New York’s Madison Square Garden z Madonną. Dla którego, by mógł wystąpić, zamyka się centrum Seulu.

Psy „Gangnam Style”

W lipcu 2012 roku na YouTube wybuchła muzyczna pandemia. Klip do „Gangnam Style” masowo zarażał na imprezach i flash mobach. gwałtownie pobił rekord liczby wyświetleń piosenki „Baby” Justina Biebera i „On the Floor” Jennifer Lopez. Już 21 grudnia 2012 r. jako pierwszy teledysk dobił do miliarda wyświetleń. Scooter Braun, który reprezentował Justina Biebera, uparcie próbował zdobyć do Psy numer telefonu, by podpisać kontrakt. To jest bardzo miłe, ale wolałbym po prostu zaprosić cię do Korei i wieczorem się z tobą upić – odpowiedział mu raper z Seulu.

Kiedy jestem szczęśliwy, piję. Kiedy jestem smutny, piję. Gdy pada, piję, a jeżeli jest słonecznie, też piję. Nie piję alkoholu tylko wtedy, gdy mam kaca. Chlanie to moje największe hobby

powiedział psy promując „gangnam style”
Psy „Gangnam Style”

Utwór „Gangnam Style” wyśmiewał nowobogacki styl życia mieszkańców Gangnam, luksusowej dzielnicy Seulu, porównywanej z Beverly Hills w Los Angeles. Taka nasza „warszafka”, tylko iż naprawdę na bogato. Muzyczny żart zarobił jednak poważne pieniądze. Psy przyznał, iż w samym tylko 2012 roku na jego konto trafiło 40 milionów dolarów, m.in. za wyświetlenia na YouTube, honoraria z koncertów i kontrakty reklamowe. Rykoszetem zarobił też ojciec muzyka – Park Won-ho, kontrolujący południowokoreańską spółkę D I Corp., działającą w branży półprzewodnikowej. Wartość rynkowa firmy nagle wzrosła do 113,5 mld wonów (101,29 mln dol.).

„Gangnam Style” nie powinno się odczytywać dosłownie. To utwór, który powstał głównie dla koreańskiej publiczności ze względu na dużą ilość odniesień do dzielnicy, stylu życia i zachowań mieszkańców tego miejsca. Ja wyśmiewam i wytykam palcem wszystkich pozerów, którzy aspirują do pewnego stylu życia. To jest właśnie śmieszne

– Psy wyjaśniał przesłanie „GANGNAM STYLE”

PSY – GANGNAM STYLE(강남스타일) M/V – teledysk

Epoka Gangnam Style. Miliardy wyświetleń i zwykły facet

Piosenka „Gangnam style” zmieniła świat. Dosłownie. Koreański K-pop dzięki Psy rozpoczął światową ekspansję. Na plecach branży muzycznej wspięły się m.in. koreańskie i chińskie marki z branży beauty. youtube nwe kodowanie. „Gangnam Style” weszło choćby do świata polityki i Białego Domu. Teledysk do „Gangnam Style” zmusił programistów YouTube do naniesienia zmian w liczniku wyświetleń – dotychczas stosowano 32-bitową zmienną.

Świat się zmienił, ale Psy choć bogaty, pozostał taki sam. Wrócił do Korei Południowej i jak twierdzi, żyje z rodziną jak normalny facet. Gdy zdejmie okulary przeciwsłoneczne, mało kto go rozpoznaje.

Obecnie teledysk do „Gangnam Style” na YouTube ma już ponad 5 miliardów wyświetleń. Wielka światowa sława Psy przygasła, ale nie osiadał na laurach. Do dziś Park Jae-sang wydał dziewięć albumów studyjnych. Wciąż gromadzi tłumy na koncertach. Prowadzi także wytwórnię płytową P Nation, która łowi talenty w Korei Południowej i tworzy z nich nowe gwiazdy K-popu. I dalej nie wie dlaczego „Gangnam Style” stało się hitem.

Kolejne piosenki pisze ta sama osoba. Kolejne choreografie układa ta sama osoba. Taniec również wykonuje ta sama osoba. Nic się nie zmieniło, ale sukcesu „Gangnam Style” nie udało się powtórzyć. Do dzisiaj nie wiem dlaczego wtedy się udało

powiedział psy (the new york times)

Więcej kultury? Pan Od Kultury zaprasza na Facebooka i

Idź do oryginalnego materiału