Hirek Wrona o bojkocie i polityce na Eurowizji. "Nie można wszędzie kopać rowów"
Zdjęcie: Hirek Wrona (2021 r.)
Państwa należące do EBU w tajnym głosowaniu zdecydowały o przyjęciu nowych zasad Eurowizji. Powoduje to jednocześnie, iż Izrael pozostaje w stawce przyszłorocznego konkursu. Dziennikarz muzyczny Hirek Wrona w rozmowie z Onetem uważa, iż konkurs powinien pozostać przestrzenią, w której prowadzi się dialog. — Nie można wszędzie kopać okopów, rowów, które dzielą ludzi, bo jak tak będziemy się dzielić, to cały świat będzie niczym osiedla mieszkaniowe, gdzie każdy ma swoje ogrodzenie, bramy, strażnika, a ludzie żyją oderwani od innych — mówi.









