Heweliusz to pięcioodcinkowy serial Netflixa inspirowany katastrofą promu MS Jan Heweliusz. Produkcja łączy widowiskowe kino katastroficzne z poruszającą historią rodzin walczących o prawdę. Serial bardzo gwałtownie zyskał popularność wśród widzów.
Katastrofa, jako punkt wyjścia
Serial przenosi widzów do stycznia 1993 roku, kiedy to prom MS Jan Heweliusz zatonął podczas gwałtownego sztormu na Morzu Bałtyckim. Twórcy nie ograniczają się jednak do samego momentu tragedii. Bardzo istotne dla produkcji okazały się dramatyczne losy rodzin, które starają się odkryć prawdę – dlaczego doszło do katastrofy i kto powinien ponieść za nią odpowiedzialność. Serial w bardzo realistyczny sposób pokazuje chaos, który towarzyszy ostatnim chwilom załogi statku oraz długotrwałą walkę o prawdę po katastrofie.
Obsada pełna gwiazd i kulisy produkcji
W produkcji pojawiła się szeroka lista polskich aktorów teatralnych i filmowych. Najważniejsze role należą do: Magdaleny Różczki (Jolanta Ułasiewicz) i Borysa Szyca, który wciela się w kapitana Ułasiewicza. Konrad Eleryk gra postać Witolda Skirmuntta, jednego z dziewięciu ocalałych członków załogi. Na ekranie możemy oglądać również: Justynę Wasilewską, Michała Żuławskiego czy Tomasza Schuchardta. W produkcji pojawiło się ponad 120 postaci, a w zdjęciach brało udział około 3000 statystów. Te liczby czynią Heweliusza jednym z największych przedsięwzięć w historii polskich seriali realizowanych przez Netflix.
Za reżyserie odpowiada znany z serialu Wielka Woda Jan Holoubek. Producentką została Anna Kępińska, a scenariusz napisał Kasper Bajon. Netflix ogłosił Heweliusza jedną z największych i najbardziej kosztownych produkcji. Zdjęcia trwały ponad 100 dni i realizowane były w wielu miastach, takich jak Wrocław, Gdynia, Świnoujście, Szczecin i Warszawa. Sceny wodne i kaskaderskie kręcone były na specjalnie stworzonej pod to hali ze sztucznym basenem do odtwarzania sztormowych warunków. Produkcja wymagała także rozbudowanej scenografii, precyzyjnych efektów specjalnych i skomplikowanych sekwencji kaskaderskich.
Rodzinny dramat
Heweliusz to nie jest tylko opowieść o katastrofie na morzu. Serial bardzo dużo uwagi poświęca emocjom i traumie załogi, która przeżyła oraz bliskich ofiar. Ważnym wątkiem jest wieloletnia walka z instytucjami państwowymi. Procesy sądowe, niejasności proceduralne i trudności w ustaleniu odpowiedzialności stanowią istotną część fabuły. Twórcy podkreślają w ten sposób, iż tragedia nie kończy się wraz z zatonięciem statku – jej skutki ciągną się latami. Serial podkreśla wagę pamięci o tragedii, a także kwestię odpowiedzialności – zarówno na morzu, jak i na lądzie.
Odbiór widzów
Serial bardzo gwałtownie zdobył ogromną oglądalność. W Polsce stał się numerem jeden w rankingu na platformie Netflix. W skali globalnej uplasował się w pierwszej dziesiątce w kategorii nieanglojęzycznych produkcji. Widzowie i recenzenci docenili przede wszystkim realistyczne odwzorowanie katastrofy oraz emocjonalną siłę historii, która łączy spektakl filmowy z prawdziwym ludzkim dramatem.
Katastrofa MS Jan Heweliusz to jedna z największych morskich tragedii w historii powojennej Polski. Dzięki serialowi Netflixa przypomina historię młodszym pokoleniom i skłania do refleksji. Heweliusz staje się nie tylko widowiskowym serialem, ale także hołdem dla ofiar i ich rodzin.













![Igrzyska w Warszawie to na razie tylko... zabawa [OPINIA]](https://sf-administracja.wpcdn.pl/storage2/featured_original/6925cd994ea7c9_81344248.jpg)
